Strona 1 z 2

FFA łódzka ulicznica ma domu...

PostNapisane: Nie kwi 01, 2007 18:49
przez aga-lodge
o to DesDemona
Obrazek
Obrazek
Obrazek
jej historia jest zapewne taka jak wiele, miała domek, ale domek z niej zrezygnował, oddał ją , wyrzucił ją na ulice, tam wypatrzyła ją jedna z karmicielek i tak trafiła wieść o niej do nas,
Ania, czapki z glów dla niej :king:, zabrała pannę na sterylkę, a potem kota trafiła do mnie
ja nie najlepiej sobie radze z dorosłymi kotami :oops: :oops: udziela mi się nerwowość moich kotów, i robi się nerwowo :(
na razie uczymy się co wolno i nie wolno DesDemonie,
atakuje moje koty bardzo :( więc musi być zamknięta, a tego nie lubi, masakruje mi drzwi :evil:
kocha byc na kolanach , była u mnie kilka dobrych godzin
myślę, że sytuacja się unormuje i jakoś się ułoży

PostNapisane: Nie kwi 01, 2007 19:30
przez montes
Aga kciuki za dobry klimat w domu :ok: A jakiego koloru kocia dama ma oczy? 8)

PostNapisane: Nie kwi 01, 2007 19:48
przez Agalenora
Jaki śliczny pyszczek... Maska zorro i ... pierwszy raz widzę taki wąsik :) :)

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 6:05
przez aga-lodge
noc była nieudana :(
kota szalała w łazience ,a koty na nas :(
TŻ chodzi i odgraża się że to ostatni raz

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 8:35
przez kalewala
Buuuu
Wiesz, ona z takiej dziwnej ulicy, dobrych manier nie posiada..
A może TŻ-ta jaką kolacją ze świecami ukój :?: :wink:
Podesłać przepis :?:

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 14:13
przez aga-lodge
no cóż nerwowo będzie przez chwile jeszcze
TŻ wyjechał służbowo, więc zostały same baby w domu :wink:
albo się pozabijamy albo przeżyjemy :wink:

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 18:32
przez aga-lodge
wiemy już o DesDemonie tyle:
kocha kolana ludzkie :lol: wykorzystuje każdy moment żeby tam być :lol:
kocha być na rękach bardzo :lol:
kocha głaskanie pod brodą :lol:
kocha strzelać baranki :lol:
kocha być obok nas :lol:
nie znosi moich kotów :(

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 19:03
przez aga-lodge
potrafi z ziemi wskoczyć mi na ramię 8O
potrafi otwierać sobie drzwi :lol:
nie znosi jak ją zdejmuje z kolan :twisted: i nie znosi być sama :twisted:

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 19:48
przez montes
Ma laska charrrrakter :twisted:

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 7:23
przez Agalenora
montes pisze:Ma laska charrrrakter :twisted:

A może to tzw. Waleczny Pingwinek? Tak jak w sumie bardzo miła Pusiunia annskr... 8)

Problem z TŻtem znam poniekąd z autopsji... Spróbuj przekonać go, że dla tego kota ten tymczas to wielka szansa na całe życie, a dla Was parę trudniejszych dni...
Trzymam kciuki za poprawę atmosfery w domu, mimo wszystko.

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 12:27
przez aga-lodge
Agalenora pisze: Problem z TŻtem znam poniekąd z autopsji... Spróbuj przekonać go, że dla tego kota ten tymczas to wielka szansa na całe życie, a dla Was parę trudniejszych dni...
Trzymam kciuki za poprawę atmosfery w domu, mimo wszystko.

On pracuje w domu stąd nerwy, ale kot jest i będzie póki domek się nie znajdzie i tylee

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 20:02
przez CoolCaty
I jak sytuacja ogólna?
Czy odkryliście jakieś nowe umiejętności koteczki?

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 20:56
przez aga-lodge
CoolCaty pisze:I jak sytuacja ogólna?
Czy odkryliście jakieś nowe umiejętności koteczki?

ta :twisted: ma głos nie do zdarcie :twisted:
mam rottweilera w domu, atakuje i gryzie wszystko, a zwłaszcza obcych :twisted:

PostNapisane: Śro kwi 04, 2007 5:55
przez montes
aga-lodge pisze:
CoolCaty pisze:I jak sytuacja ogólna?
Czy odkryliście jakieś nowe umiejętności koteczki?

ta :twisted: ma głos nie do zdarcie :twisted:
mam rottweilera w domu, atakuje i gryzie wszystko, a zwłaszcza obcych :twisted:
Aga zatrudnić w firmie ochroniarskiej i jeszcze Desa zarobi na swój "wikt i opierunek" :lol:

PostNapisane: Śro kwi 04, 2007 7:13
przez kalewala
Coś bardzo straszycie ślicznotką :D .
Wczoraj siedziała mi na kolanach, mruczała, drzemała, i w ciągu godziny tylko dwa razy lekko skubnęła ząbeczkami :wink:

Chcących poznać naprawdę gryzącego kota zapraszam do mojej Pusiuni :twisted: