Strona 1 z 1

MALEŃKIE KOCIĘTA proszę o zamknięcie wątku

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 12:34
przez pixie65
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=59759575

Nic więcej na razie nie wiem...Może ta osoba tutaj sama się pojawi...

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 12:52
przez KaasiakN
O Matko...
Nie doczytałam.Gdzie to?
Jezeli blisko mnie, to postaram się pomóc :)

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 13:18
przez pixie65
No, właśnie nie wiadomo jeszcze, więc może być całkiem blisko... 8) Napisałam do tej osoby PW, żeby się odezwała tutaj na miau....

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 15:51
przez KaasiakN
No własnie, kwestia dojazdu.Ta osob powinna wziaśc kocięta do domu/zaniesc do całodobowej kliniki, bo moga nie przezyc przy ,,takim'' karmieniu...
:P

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 18:21
przez dorcia44
jakby co mam prawie całe opakowanie Mixolu..do dyspozycji.

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 18:34
przez KaasiakN
Pixie, poproś może o maila/nr telefonu.nie daja mi spokoju te zostawione na pastwe losu Maluchy

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 21:12
przez pixie65
Problem polega na tym, że ja nie mam kontaktu z tą osobą...Przeczytałam post na forum gazety, założyłam wątek tutaj i podałam linkę tej osobie na gazetowym forum i na pocztę gazetową. Nie ma odpowiedzi, może korzysta z netu tylko w pracy i jutro się odezwie... :?:
A ja teraz nie mam połączenia z serwerem pocztowym gazety, wcześniej sprawdzałam skrzynkę co chwilę...

Jest kontakt...Pozwolę sobie wkleić prywatnego maila, którego dostałam jako odpowiedź:
"Dzieki! Nie spodziewalam sie takich odpowidzi! Nie martwcie sie,
koteczki sa u mnie w domu :) Jak zaczna samodzielnie jesc to znajde
im odpowiednie domy :) Jakos tak nie moglam ich zostawic. Dzieki za
szczere checi ale mysle ze troche za duzo km nas dzieli.Koteczki
spia przy moim lozku ale kolo Neapolu :)Bede Was informowac jak sie
czuja OK? Pozdrawiam"

Nie wiem...to miał być żart?

PostNapisane: Wto mar 27, 2007 21:57
przez Mysia
Ja myślę, że nie tyle żart, co osoba pisząca mieszka we Włoszech :-).