Strona 1 z 1

Drabina feudalna w naszym domu wg. Tofcia ;)

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 22:09
przez #Aga#
cóż... z początku Tofcio wydawał się całkiem milutkim grzecznym kotkiem... a kiedy zaczął się rozkręcać to wszyscy dowiedzieliśmy się jak jest naprawdę :twisted: zaczął od mojego taty ale szybko się przekonał że to nie ma sensu więc przeniósł się na moją siostrę potem na moich dwóch braci... kiedy już wszyscy (oprócz taty) są ustawieni na "odpowiednim" miejscu (wg. Niego) drabina wygląda tak: 1) tata*
2) Tofik
3)mama
4) Aga
5) Szymek
6) Adaś
7) Tomek
8)Basia
9) myszy
Hmmm... spoko nie? Czy u Was też tak jest że kot uważa się na pierwszym miejscu???

* tego po pierwszym razie nie próbował zmieniać :P

!!!

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 22:21
przez #Aga#
Moderatorzy!!! Wpisałam się nie do tego podforum proszę o przeniesienie na koty!!!

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 22:25
przez czarna_agis
Nareszcie się doczekałam. Mam nadzieję, że będziesz zaglądac regularnie i pisac co u mojego małego diablątka.
I jak dasz radę, to wrzuc te zdjęcia z telefonu - zawsze coś...

Głaski i mizianki dla Tofcia.

Brawa dla Piotra, że się nie dał!! :wink:

Dziewczyny, to domek jednego z powązkowskich wampirków się odezwał.
Pomóżcie go zdopingowac do pozostania z nami...

bohater X)

PostNapisane: Czw mar 29, 2007 21:25
przez #Aga#
Hej!
"Kochane diablątko" dzisiaj zgrywało bohatera... Na nasze podwórko wszedł jakis obcy kot lukamy: Tofik czaił się polował myśleliśmy że zagryzie tamtego... mama otworzyła drzwi żeby zobaczyć co będzie a on z ogonem średnicy metra uciekł do domu i zasztł się w jakimś najdalszym zakamarku :) a to tchórz X) Ogólnie wszystko OK teraz dużo czasu spędza na dworze... i chyba się zakochał... Agis, czy teraz trzeba go będzie częściej odrobaczać??? jeżeli jest na dworze???

PostNapisane: Czw mar 29, 2007 21:39
przez czarna_agis
Koty spacerujące po dworzu trzeba odrobaczac raz w miesiącu.

Poza tym skoro już łazi po ogródku, to ciachajcie go jak najszybciej,skoro zaczyna byc go czuc, żeby gdzieś nie poleciał i nieszczęścia nie narobił!!

Nie pamiętam...szczepiliście go na białaczkę??

miau!!!

PostNapisane: Pt mar 30, 2007 16:07
przez #Aga#
Nieiwem taty trza by zapytać... Aga, są już dzjęcia na gronie! :) Hmmm... coś widzę że moje grono nie cieszy się zainetrsowaniem (jeśli tak to można ująć) piszcie co u waszych kotów i kto jest najwyżej "drabiny f."[/url]

miau!!!

PostNapisane: Pt mar 30, 2007 16:07
przez #Aga#
Nieiwem taty trza by zapytać... Aga, są już dzjęcia na gronie! :) Hmmm... coś widzę że moje grono nie cieszy się zainetrsowaniem (jeśli tak to można ująć) piszcie co u waszych kotów i kto jest najwyżej "drabiny f."

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 19:36
przez #Aga#
Co żeś tak zamilkła? Tata mówi że był szczepiony na białaczkę...
Jak tam Święta?

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 20:26
przez Uschi
to jeszcze tylko ciachanie :)

(odzywa się jedna z cioć-mamuś powązkowskich kociatków)

wkleisz zdjęcia?

(modzie, poprosimy na Koty)

PostNapisane: Pon kwi 23, 2007 10:19
przez #Aga#
CHętnie powklejam zdjęcia tylko za bardzo nie mam pojęcia jako to się robi jeśli mogę prosić to proszę o instrukcję :)
Pozdrawiam ^^