Strona 1 z 6

FFA - Hugo w domku - FOTKI - dzięki, Puss :))

PostNapisane: Pt mar 23, 2007 8:54
przez kalewala
Od kilku dni przychodzi na podwórze mojej mamy - brudny, głodny, milutki i śliczny.
Ma może z 10 miesięcy, niekastrowany (do "naprawienia" w najlbliższym czasie), wie, co to kuwetka....
Nie może tam zostać - biją go i przeganiają koty mojej mamy, przychodzi jeść tylko wtedy, kiedy one są w domu...

Może ktoś ma dom stały lub tymczasowy dla takiego miłego kotka?

PostNapisane: Pt mar 23, 2007 12:40
przez montes
Bidulka :(

PostNapisane: Pt mar 23, 2007 12:43
przez puss
kocham zwykłe podwórzowe.
muszę pomyśleć, może by go puścić na trasie Łódź-Poznań :wink:
zobaczę jeszcze.

PostNapisane: Pt mar 23, 2007 13:55
przez wibryska
a będą fotki ?

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 1:00
przez Ptasiek
up

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 13:27
przez aga-lodge
foty
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 13:28
przez aga-lodge
aga-lodge pisze:Obrazek


jaki wpatrzony w człowieka 8O 8O

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 14:09
przez puss
wygląda zupełnie jak Filipek z tematu wyżej - to ten sam? 8O

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 14:17
przez wibryska
puss, rzeczywiście podobny do Filipka ale to nie jest ten sam kot :)

przeuroczy ten kiciuś
a jak go nazwałaś annskr ?

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 14:21
przez puss
puss pisze:muszę pomyśleć, może by go puścić na trasie Łódź-Poznań :wink:


no to puszczamy małego na tej trasie, jeśli nie ma tymczasu w Łodzi :wink:

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 14:23
przez wibryska
to brzmi jakbyś chciała go wypuścić na trasie Łódź-Poznań ;)

PostNapisane: Nie mar 25, 2007 14:32
przez bordo
TNIJCIE JAJA I SZUKAJCIE DOMU BO KOTEK JAST CUDOWNY

PostNapisane: Pon mar 26, 2007 8:43
przez puss
wibryska pisze:to brzmi jakbyś chciała go wypuścić na trasie Łódź-Poznań ;)


no mam nadzieję, że nie ucieknie :wink:

PostNapisane: Pon mar 26, 2007 11:03
przez kalewala
Moja mama czeka na niego, jeśli złapie, zaraz do mnie zadzwoni.
Niestety, wczoraj ani dziś nie pokazał się - miseczki puste, ale równie dobrze mogły je wyczyścić koty mamy.
Czekamy...

PostNapisane: Pon mar 26, 2007 11:22
przez Gretta
cudowny :love: trzymam :ok: :ok: :ok: