Miau.PL

Szukam domu dla czterech dwu miesiecznych czarnych kotków!

Napisz moze cos wiecej o tych kiciach.
2 miesiace to troche za wczesnie na adopcje. Czemu musisz je juz oddac?
Wklej zdjecia to na pewno ulatwi znalezienie domu.

a to dzieci Twojej kotki? Ich mama będzie wykastrowana? To zdecydowanie najlepsze wyjście- pomijając aspekt humanitarny, także dla zdrowia kotki.

(to oczywiście nie do Ciebie, Kiwi )

dlaczego 2 mce to za wczesnie na adopce?

dlaczego 2 mce to za wczesnie na adopce? to do jakiego wieku powinnao sie trzymac kociaki? zakładając ze nie są to rasowce tylko piwniczne

XAgaX pisze:(to oczywiście nie do Ciebie, Kiwi )

Tak sie jakos domyslilsam

Najlepiej, aby kocięta były przy matce do 3 miesiąca życia. Coraz bardziej mam jednak wrażenie, że te kociaki zostały po prostu znalezione i Beata nie wie o nich za dużo... no i może lepiej teraz poszukać im domów, jak konkurencja jeszcze niewielka... sama nie wiem

Szkoda, ze sie sama Beata jeszcze nie odezwala ale moze po niedzieli?

dlaczego 2 mce to za wczesnie na adopcje, na co tu czekac , jesli to piwniczne maluchy a nie rodowodowe pięknoty to oby domek znalazł sie jak-najprędzej

bordo pisze:dlaczego 2 mce to za wczesnie na adopcje, na co tu czekac , jesli to piwniczne maluchy a nie rodowodowe pięknoty to oby domek znalazł sie jak-najprędzej

Nie ma znaczenia, czy są rodowodowe czy nie. Generalnie, jeśli mają mamę to powinny zostać przy niej do 12tygodnia-wtedy będą zdrowsze. Maluch potrzebuje ciepła i opieki, które może dać mu tylko mama.
Nie mam teraz na myśli, kotków, które wyboru nie mają-bo są odrzucone albo ich mama zginęła. A w czasie, kiedy maluchy będą przy mamie można im już szukać domków-zaznaczając, że są do odbioru dopiero za jakiś czas.

fajna teoria , taka idealistyczna-cos w stylu "wykacajmy kotki cięzarne"

pomysl jak SERIO wezmie to do siebie np. wibryska, i jakie to moze miec konsekwencje

bordo pisze:pomysl jak SERIO wezmie to do siebie np. wibryska, i jakie to moze miec konsekwencje

ikona strachu...

z jednej strony rzeczywiście zaleca się, aby maluchy do 3 miesięcy były przy kotce, ALE piwniczniakom lepiej szukać domów JUŻ, to nie są oseski, teraz łatwiej znależć.

Autorka wątku nie napisała, czy kociaki są w jej domu czy w piwnicy. I nie porównuj tego do zachęcania do rozmnażania (i rodzenia).
Do wibryski mało dociera, więc nie będę pisać pod nią.