Strona 1 z 1
B.PILNE-TYMCZAS/DOM DLA CIĘŻARNEJ KOTKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane:
Pon mar 19, 2007 15:16
przez kasia mierzejewska
NA MOIM WYDZIALE OD PARU TYGODNI POJAWIA SIĘ BIAŁA KOTKA W BRĄZOWE ŁATY. POCZĄTKOWO WOŹNE NIE CHCIAŁY JEJ WPUSZCZAC DO ŚRODKA (MIMO ŻE MRÓZ NA DWORZE) TERAZ JEDNAK WCHODZI I SIEDZI TROSZKĘ NA CORAZ TO INNYM PIĘTRZE. OSTATNIO NIE WIDZIAŁAM JEJ, AŻ TU NAGLE DZISIAJ JĄ ZOBACZYŁAM. KOTKA, JAK NA MOJE OKO, JEST W CIĄŻY - W ŚRODĘ WET POTWIERDZI. NIE WIEM ZA BARDZO, CO ROBIĆ. KOTKA RACZEJ NIE MOŻE LICZYĆ NA MIEJSCE W BUDYNKU, BO, JAK SOBIE TROCHĘ POSIEDZI, WOŹNE JĄ WYNOSZĄ NA DWÓR. KICIA JST NIESAMOWICIE PIESZCZOTLIWA I MIŁA, DAJE SIĘ BRAĆ NA RĘCE.
BARDZO POTRZEBNY JEST TYMCZAS DLA KICI DO PORODU I ODCHOWANIA KOCIĄT. MYŚLĘ, ŻE POTEM STERYLKA I, ALBO DO NOWEGO DOMKU, ALBO NA WOLNOŚĆ. CZY KTOŚ Z WAS MOŻE POMÓC?

Napisane:
Pon mar 19, 2007 15:19
przez KaasiakN
Gdzie mieszkasz?Nie możesz jej wziasc do siebie?
Proponuje zrobic sterylizacje aborcyjna.
Jezeli ciazy nie widac na tyle, ze nie możesz tego okreslic na sto procent, to podejrzewam, ze jest w jakimś w miare poczatkowym stadium.Pogadaj o tym z wetem.
Pozdrawiam


Napisane:
Pon mar 19, 2007 15:43
przez kasia mierzejewska
KOTKA JEST W WARSZAWIE NA NIEPODLEGŁOŚCI 22. NIESTETY, JA JEJ DO SIEBIE WZIĄĆ NIE MOGĘ, JESTEM ZAKOCONA TRZYKROTNIE, NIE DAM RADY WIĘCEJ, GDYBYM MOGŁA NIE BYŁOBY CAŁEJ SPRAWY.
OBAWIAM SIĘ, ŻE CIĄŻA JEST JUŻ CAŁKIEM SPORA.
Re: B.PILNE-TYMCZAS/DOM DLA CIĘŻARNEJ KOTKI WWA!!!!!!!!

Napisane:
Pon mar 19, 2007 15:44
przez kasia mierzejewska
kasia mierzejewska pisze:NA MOIM WYDZIALE OD PARU TYGODNI POJAWIA SIĘ BIAŁA KOTKA W BRĄZOWE ŁATY. POCZĄTKOWO WOŹNE NIE CHCIAŁY JEJ WPUSZCZAC DO ŚRODKA (MIMO ŻE MRÓZ NA DWORZE) TERAZ JEDNAK WCHODZI I SIEDZI TROSZKĘ NA CORAZ TO INNYM PIĘTRZE. OSTATNIO NIE WIDZIAŁAM JEJ, AŻ TU NAGLE DZISIAJ JĄ ZOBACZYŁAM. KOTKA, JAK NA MOJE OKO, JEST W CIĄŻY - W ŚRODĘ WET POTWIERDZI. NIE WIEM ZA BARDZO, CO ROBIĆ. KOTKA RACZEJ NIE MOŻE LICZYĆ NA MIEJSCE W BUDYNKU, BO, JAK SOBIE TROCHĘ POSIEDZI, WOŹNE JĄ WYNOSZĄ NA DWÓR. KICIA JST NIESAMOWICIE PIESZCZOTLIWA I MIŁA, DAJE SIĘ BRAĆ NA RĘCE.
BARDZO POTRZEBNY JEST TYMCZAS DLA KICI DO PORODU I ODCHOWANIA KOCIĄT. MYŚLĘ, ŻE POTEM STERYLKA I, ALBO DO NOWEGO DOMKU, ALBO NA WOLNOŚĆ. CZY KTOŚ Z WAS MOŻE POMÓC?

Napisane:
Pon mar 19, 2007 16:15
przez kalewala
Pogadaj z jakimś miłym wetem, może ją ciachnie ni przetrzyma ten tydzien po sterylce
Inaczej będzie porblem i z kotką, i z małymi....
I np kompletny zakaz wpuszczania jej do budynku....

Napisane:
Pon mar 19, 2007 16:27
przez ariel
Kasia, ciachnę ją na swój koszt, ale proszę o dostarczenie koteczki.

Napisane:
Pon mar 19, 2007 16:55
przez kasia mierzejewska
NAPRAWDĘ? JESTEŚ ANIOŁEM! CZY KICIA BĘDZIE MIAŁA OPIEKĘ DO MOMENTU, KIEDY WYDOBRZEJE? KIEDY I GDZIE MOGŁABYM CI JĄ PODRZUCIĆ?

Napisane:
Pon mar 19, 2007 17:39
przez ariel
piszę pw

Napisane:
Pon mar 19, 2007 19:44
przez ariel
Kasia, odbierz pw!

Napisane:
Pon mar 19, 2007 20:12
przez kasia mierzejewska
ariel masz pw!

Napisane:
Pon mar 19, 2007 20:16
przez ariel
wiem, odpisałam.
Powiadomienia dostaję z wieeeelkim opóźnieniem.