Koty p. Aldony - Kocida ma tymczas, szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 18, 2007 10:25 Koty p. Aldony - Kocida ma tymczas, szuka domu

Kocida miała zawsze "pod górkę". Nie do końca wiadomo , w jakim jest wieku. Jako małe kocię trafiła do rodziny alkoholików, gdzie wprawdzie nikt jej nie bił, ale też nikt o nią nie dbał. Trafiła do p. Aldony i odbyła z nią tułaczkę po różnych miejscach, by w końcu dotrzeć na działki. Ponieważ kotka była przyzwyczajona do pijackich wrzasków, nie bała się pijaków i to skończyło się tragicznie - jeden z nich zaatakował ją kosą :( . Pani Aldona znalazła ją po kilku dniach na stercie liści - umierającą... Miała odcięty ogon i kawał skóry na grzbiecie, wdała się infekcja. Tylko dzięki determinacji swojej opiekunki koteczka żyje. Dziś już doszła do siebie, jest prześliczna, przypomina trochę małego zajączka, brak ogonka nie ujmuje jej urody. Jest wysterylizowana. Może ktoś chciałby dać jej domek i udowodnić, że ludzie to nie tylko potwory?
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2007 22:22 przez Jowita, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie mar 18, 2007 14:44

Kocida to słodka przylepa.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie mar 18, 2007 14:53

nad Kocidą też się zastanawiam.
chciałabym brata Bodzia, ale nie wiem czy go wydam kiedykolwiek, jak Elma...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 19, 2007 15:48

ta kota to uosobienie dobra, należy jej się coś od życia...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 19, 2007 15:49

zaoferowałyśmy się z Moniką, że Kocida może przyjechać do Poznania,
ale Jowita na razie nie odpisała...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 19, 2007 17:02

Puss, robiłam za kierowcę przy wożeniu kotów od pani Aldony, więc i za kierowcę do Poznania też ja mogę robić :wink: :lol:
Oczywiście, weekendowo, bo urlopu w tym tygodniu to ja raczej nie dostanę :cry:
Jowita pewnie ciężko pracuje, to nie odpisuje...
Pracuję niedaleko lokum pani Aldony, to bym podjechała do niej, żeby umówić się na zabranie koci. Wyślę Ci moj telefon na pw., OK?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 19, 2007 21:36

hej, ja w pracy nie bardzo mam teraz mozliwość czytania forum, dlatego nie odpisałam.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon mar 19, 2007 21:44

Jowita, Puss odezwala się do mnie, jutro uzgodnimy szczegóły :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 20, 2007 12:35

Agneska, zadzwonię wieczorem, jak już skończę zajęcia ze studentami i wrócę do domu, okej?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2007 13:53

Jasne, OK :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 21, 2007 0:09

na razie się nie cieszę, żeby nie zapeszyć ;)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro mar 21, 2007 8:47

Kocida w sobotę jedzie na tymczas do mnie 8)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2007 10:19

Puss, :dance: :love:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 21, 2007 10:40

ja tez się cieszę i nie mogę doczekać, ale staram się nie wariować, bo TŻ się zdenerwuje że ciesze się, że mam 4 koty na stanie 8)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości