Strona 1 z 3

W-wa:działkowa "persiczka" tri do wzięcia od zaraz

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 18:29
przez aamms
Przed chwilą dostałam wiadomość od znajomej "od kotów", że na działkach w Warszawie wsród całego stadka kociastych żyje puchata tri..
Stadkiem kociastych opiekuje się koci anioł - Pani Krysia.. karmi je, leczy, wozi na sterylki..
I wczoraj złapała kolejne kocaste na zabieg.. i właśnie wśród nich jest to puchate trzykolorowe "perskie" cudo z noskiem..
W ciągu najbliższych dni będzie sterylka, potem kilka dni na dojście do zdrowia i albo znajdzie sie domek dla niej albo wróci na działki.. :? co raczej nie będzie dobrym pomysłem.. głównie ze względu na długie futro..

Pani Krysia nie może już powiększać swojego domowego i przydomowego stada.. Nie wiem ile teraz ma kotów i psów, ale w zeszłym roku była to dwucyfrowa liczba..

Dzisiaj mam nadzieję porozmawiać z Panią Krysią.. mam nadzieję również, że dowiem się więcej szczegółów.. i może uda się zamieścić jakąś fotę kici..

Jeśli ktoś miałby ochotę i miejsce na puchatą, miziastą tri, która nie da sobie rady na wolności, to dajcie znać.. Spróbuję skontaktować z Panią Krysią..


EDIT: Podobno kicia jest filigranowa i ma nie więcej niż rok..

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 20:55
przez aamms
Podniosę, bo spada.. :cry:

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 21:28
przez aamms
Kicia jutro jedzie na sterylkę a fotki będa dopiero po niedzieli..
Ale podobno jest pięęęęęęęękna..

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 21:31
przez malagos
Dla mnie do tej pory niewiarygodne, ze ktoś "gubi" perskiego kota :( 8O
Jedynie raz, odkad mieszkam na wsi słyszałam o znalezionym persie w niedalekim Różanie, ale wet go uśpił...bo miał kołtuny :cry:
Aniu, moze zapytam mego syna, mieszka na Ursynowie, ma 2-letnią persiczkę i przebąkiwał, ze moze druga....młoda....?

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 21:33
przez aamms
malagos pisze:Dla mnie do tej pory niewiarygodne, ze ktoś "gubi" perskiego kota :( 8O
Jedynie raz, odkad mieszkam na wsi słyszałam o znalezionym persie w niedalekim Różanie, ale wet go uśpił...bo miał kołtuny :cry:
Aniu, moze zapytam mego syna, mieszka na Ursynowie, ma 2-letnią persiczkę i przebąkiwał, ze moze druga....młoda....?


Jasne, że zapytaj..
Jesli będzie zainteresowany to podam telefon do Pani Krysi.. niech się już dogadują bezpośrednio.. :D

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 9:46
przez aamms
Podniosę..

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 12:05
przez malagos
Nie mam jeszcze odpowiedzi...
Szkoda, ze u mnie takie 'przeludnienie", bardziej psie niz kocie, ale razem 8 sztuk 8)

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 13:54
przez aamms
malagos pisze:Nie mam jeszcze odpowiedzi...
Szkoda, ze u mnie takie 'przeludnienie", bardziej psie niz kocie, ale razem 8 sztuk 8)


To tak jak u mnie.. :twisted: Tylko u mnie wyłącznie kocie.. To chyba będzie raczej "przekocenie".. :twisted: :lol:

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 14:32
przez bettysolo
jak zwykle proponuję tymczas
w mojej lecznicy przez cały marzec jest akcja sterylki więc moge ją wysterylizować na własny koszt i ewentualnie p Krysia może za te pieniązki ciachnąc inne biedy

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 14:37
przez aamms
bettysolo pisze:jak zwykle proponuję tymczas
w mojej lecznicy przez cały marzec jest akcja sterylki więc moge ją wysterylizować na własny koszt i ewentualnie p Krysia może za te pieniązki ciachnąc inne biedy


Kicia już pewnie po sterylce.. :D

I wygląda na to, że jednak tymczas bedzie miała u Pani Krysi, która powiedziała mi, że takiej puchatej nie wypuści znowu na działki.. mogłoby to się kiepsko dla niej skończyć..
I w związku z tym kicia szuka stałego domu.. :D
Wszystkie rozmowy dotyczące adopcji już bezpośrednio z Panią Krysią.. :D

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 15:56
przez kasia essen
no a jakies fotki 8) ?

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 15:58
przez aamms
Wczoraj pisałam.. :D

aamms pisze:Kicia jutro jedzie na sterylkę a fotki będa dopiero po niedzieli.. Ale podobno jest pięęęęęęęękna..


Sama jestem ciekawa jak to cudo wygląda..
Podobno w dotyku to nie futerko tylko aksamit.. :D

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 16:00
przez kasia essen
no moje tez maja aksamit :wink: widocznie nie zdazyła jeszcze doprowadzic sie do zlego stanu jak futerko piekne 8) Jestem ciekawa jak slicznota wyglada,,,i znow mi chodzi po głowie trzeci kot,,,,ale tym razem będzie buras :lol:

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 16:02
przez aamms
kasia essen pisze:no moje tez maja aksamit :wink: widocznie nie zdazyła jeszcze doprowadzic sie do zlego stanu jak futerko piekne 8) Jestem ciekawa jak slicznota wyglada,,,i znow mi chodzi po głowie trzeci kot,,,,ale tym razem będzie buras :lol:


A persa nie chcesz? :twisted:

PostNapisane: Sob mar 17, 2007 16:05
przez kasia essen
czekałam az mnie sie o to zapytasz :lol: tym razem musi byc burasek 8) na persa przyjdzie jeszcze czas,,na kolejnego persa :wink: