Miau.PL

Ale wiesz, że można kotkę wysterylizować aborcyjnie?
Rozważ to, proszę, chociaż to z pewnością niełatwa decyzja. Ale tak będzie dużo, dużo lepiej dla kotki, niż zabrać jej kociaki po urodzeniu.
Już nie mówiąc o tym, że to nie ma sensu - wychowanie takich maluszków bez mamy jest megatrudne, żaden człowiek nie zapewni im takiej opieki jak matka, mogą być niedogrzane, niedokarmione, nie wiadomo czy w ogóle przeżyją bez matki.

no to osoba u której urodzą się kotki powinna je przetrzymać przez te 12 tygodni, po co je oddzielać od matki, która je wykarmi i nauczy kocich zachowań
jak chcesz od razu po porodzie je zabrać od matki, to lepiej kotkę wysterylizować aborcyjnie - bo to i dla kotki stres takie odebranie kociaków, i kto bedzie te kociaki karmił -masz warunki żeby je trzymać i kamic u siebie? no bo DT czy DS to chyba szukasz dla 3 miesięcznych kotków dopiero?

kotków sie może urodzić dużo za jednym machem
normalnie rodzi się 6, ale zdarza się i 14 kotkowy miot

Zdarza się i jedynak (ale naprawdę bardzo rzadko).
Najczęściej 4-5.
Można zrobić kotce USG i sprawdzić ile jest płodów.

Odchowywanie kocich osesków jest trudne:
karmienie na początku co 3 godz. przez całą dobę, specjalnym mlekiem,
masowanie brzuszków, pilnowanie temperatury, przyrostów wagi...
I nie zawsze się udaje.

Więc jeśli nie chcesz robić sterylki aborcyjnej, to kociaki powinny zostać pod opieką kotki,
tyle czasu ile trzeba.

Flowers77 pisze:Witam potrzebny dom tymczasowy dla nie narodzonych jeszcze kociąt nie wiadomo też ile ich będzie w rejonie Konin,Poznań,Bydgoszcz,Inowrocław bardzo proszę o kontakt w sprawie przygarnięcia kocurków

Zrób kastracje aborcyhjną .Odpowiedziałam na twym wątku.
Ale tutajz zapytam czy ew DT, który się znajdzie pomożecie w kosztach utrzymania ? To są olbrzymie koszty. I nie wiadomo kiedy znajdzie się DS. Pomoże ktoś w ogłoszeniach? Szczepieniach i kaastracji jeśli przed nie znajdą DS? Poza tym kocie dzieci, jak chcecie by kotka urodziła, winny być przy matce minimum do 10 tygodni. Chyba nie chcecie oddać ślepego miotu do odchowu?
Musisz uściślić co i jak i jak to ma wyglądać.

Znajoma nie chce sterylizacji aborcyjnej bo nie ma sumienia a kotki zostaną przy matce 2-3 miesiące to normalne i ona to wie.

To jak nie ma sumienia, to niech sama je odchowa i znajdzie domy.
Czyje sumienie będzie obciążone, jak te maluchy zaczną chorować w jakimś potencjalnym dt? Albo umra lub zagina w źle wybranym ds?

Dlatego szukamy fundacji lub domu tymczasowego dla kociąt ja tylko pomagam.

Ale po co fundacja lub dt, skoro i tak wie, że trzeba odchować przy matce do 3 m-ca życia. Ma trzy miesiące na znalezienie i sprawdzenie domów stałych dla kociąt.
W tym czasie odrobaczanie, szczepienia itd...
I karmienie Dużo, dużo karmienia - matka je za dwa koty, bo karmi, a każdy kociak... też za dwa koty, bo rośnie
Może znajoma wyobraża sobie, że odda te kociaki, jak tylko zaczną jeść samodzielnie? To jest niestety o wiele za wcześnie, bo zaczynają w 4-5 tygodniu, ale jeszcze długo potem ssą matkę i jest im ona niezbędna do prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego. Rok temu miałam matkę z 5 kociąt na odchowaniu - towarzystwo zeżarło wagon żarcia, a matka i tak karmiła do 4 miesiąca

To od kiedy to dt ma być? Po 3 miesiącach? To już im czas do domów stałych, po co robić kotom wodę z mózgu i zmieniać im dom na chwilę ryzykując, że w nowym miejscu się pochorują?

Dodam jeszcze, że dwójka z tych ubiegłorocznych kociąt (z kwietnia) jeszcze nie znalazła domów. I co roku w fundacjach i dt zostają takie ubiegłoroczne kociaki, którym coraz trudniej jest znaleźć domy.
Jakby znajoma odchowała, ale tak solidnie, ten jeden miot, poniosła koszty szczepień, testów, kastracji i leczenia po drodze, a potem została z 1-2 kociakami, bo nie znalazły domów, to może by jej się w przyszłości sumienie tak pochopnie nie odzywało.

Ano też nie ogarniam, po co szukać fundacji lub DT (nie znam żadnego, który by przejmował koty, bo właściciel nie zrobił sterylki aborcyjnej... to jednak znak, że te koty CHCE), skoro jest czas na szukanie domów stałych.
Aż tak bardzo nie wierzy, że w trzy miesiące znajdą dom?
To może niech wykastruje kotkę po prostu?

Potrzebny DT/DS dla ok. 4-miesięcznej trzykolorowej kotki. Została znaleziona w Młochowie k. Nadarzyna (pod Warszawą), patrząc na katar i wagę raczej nie jest domowa i pewnie niekastrowana), garnie się do ludzi (spędziła godzinę z nieznanym jej człowiekiem w samochodzie i cały czas mruczała i chciała się miziać i przytulać). Nie mam możliwości finansowej ani lokalowej, żeby zapewnić jej chociaż DT, stąd ogłoszenie. Obecnie kocia przebywa w Warszawskiej lecznicy, Pani doktor powiedziała, że jest żywotna, dopisuje jej humor i apetyt i zapewne za kilka dni będzie całkiem "na chodzie". Kontakt do lecznicy: 22 889 05 82 http://weterynarztarchomin.pl/
https://www.facebook.com/Centrum-Zdrowi ... 328829653/
Mam 3 zdjęcia kici (3-5 MB) ale nie wiem jak je dodać z linka, a nie chcę obciążać forum - jak ktoś podpowie, na pewno dołączę

nieaktualne

Łódź - domy tymczasowe dla kociakow poszukiwane

Potrzebny DT dla dwóch rudo-białych kociaków, które przebywają na działkach, gdzie jest podejrzenie, że koty były trute. Kociaki przebywają pod Włocławkiem (transportu będziemy szukać gdziekolwiek).

Nieaktualne

Szukamy dt dla naszego, schroniskowego kotka, Nikodema z padaczką, viewtopic.php?f=13&t=199666

Obezcnie znajduje się w schronisku AZYL w Białej Podlaskiej