Miau.PL

Trzy tygodnie temu zgarnęłam ze śmietnika w Sulejówku pod Warszawą 2 białe kocurki ok. 6-7tygodniowe. Wykąpałam, wet odrobaczył, odpchlił, zaszczepił, przebadał, wyleczyliśmy jednemu infekcję oczka. Cały czas szukamy im domów, pytam każdego kto się nawinie czy chce kotka, wywiesiliśmy ogłoszenia na tablicach w okolicy, u weterynarzy i na OLX. Niestety zainteresowania brak. Nie możemy ich zatrzymać bo mamy starszego kocura, który nie toleruje innych zwierząt. Od trzech tygodni mamy w domu piekło bo starszy kocur całymi nocami głośno wyraża swoje niezadowolenie Kociaki trzymam w łazience bo nie mam innego pomieszczenia, które by się nadawało. Kocurki są cudne, przytulaśne i słodkie - jak to kocięta ale nie mogę ich zatrzymać. Problem jest tym większy, że mamy zaplanowany wkrótce wyjazd. Kocura oddajemy pod opiekę zaprzyjaźnionej osobie ale nie wiem co z kociakami zrobić!? Błagam o kontakt Domy Tymczasowe. Cały czas będziemy aktywnie szukać im nowych domków. Może macie jakieś pomysły?

Zrob ogloszenia na OLX,ładne zdjecia,opis sytuacji,ale nie oddawaj kotkow w pierwsze lepsze rece.

Witam,

Potrzebuje matki zastępczej -- dziś pod balkonem znaleźliśmy 4 kociaki, niestety jeden był już martwy (wyglądają jak świeżo po porodzie). Ich matka (ostatnio widzieliśmy ją 2 dni temu) albo je porzuciła albo stało się z nią coś złego. Na razie karmimy je mlekiem w proszku z domieszką żółtka, bo nie mamy dostępu dziś (niedziela i mała miejscowość) do sklepów weterynaryjnych. Jeżeli ktoś może pomóc będziemy bardzo wdzięczni, mamy psa w mieszkaniu i nie możemy się zająć tymi słodziakami.

Jesteśmy dziś w woj. świętokrzyskim, ewentualnie możemy je zawieźć do Warszawy (bądź na trasie Opatów - Ostrowiec Św. - Radom - Warszawa)

Proszę was o pomoc.

Dumol pisze:Witam,

Potrzebuje matki zastępczej -- dziś pod balkonem znaleźliśmy 4 kociaki, niestety jeden był już martwy (wyglądają jak świeżo po porodzie). Ich matka (ostatnio widzieliśmy ją 2 dni temu) albo je porzuciła albo stało się z nią coś złego. Na razie karmimy je mlekiem w proszku z domieszką żółtka, bo nie mamy dostępu dziś (niedziela i mała miejscowość) do sklepów weterynaryjnych. Jeżeli ktoś może pomóc będziemy bardzo wdzięczni, mamy psa w mieszkaniu i nie możemy się zająć tymi słodziakami.

Jesteśmy dziś w woj. świętokrzyskim, ewentualnie możemy je zawieźć do Warszawy (bądź na trasie Opatów - Ostrowiec Św. - Radom - Warszawa)

Proszę was o pomoc.

Fajnie ,że się nimi zajęliście.
Maluchy izoluj np w łazience lub klatce. By pies nawykł. A wcześniej nie dorwał się. Często są one potem najlepszymi niańkami.
O DT bardzo trudno. Jesteśmy wszyscy mega zakoceni.
Napisz, zadzwón do fundacji/organizacji u siebie. I dalszych. Może coś, ktoś... Kciuki.

Prosimy o DT dla Apisa.
viewtopic.php?f=1&t=177554&start=1515#p11832559
https://www.facebook.com/gpkmrau/posts/ ... 9404969303

gapa pisze:

Revontulet pisze:609/17 Apis - kocurek FeLV+. Makabryczny glut - obolałe oczy ma zamknięte, leje się z nich ropa. Leży zwinięty w kłębek. I bardzo chce żyć - głaskany mruczy, przytula się. Dla niego dom to jedyna szansa na przeżycie. A być może tylko godne i spokojne dożycie swoich dni.
Ma ktoś jakiś pomysł?

https://m.facebook.com/events/115481999116415

Pomocy

Łódź Retkinia, poszukiwany PILNIE dom tymczasowy dla malucha z piwnic, 5 rodzeństwa jest już w domach tymczasowych, a on został sam, koty trzeba ewakuować stamtąd jak najszybciej, zaraz będzie dezynfekcja piwnic, zostanie tam zamknięty nie mamy gdzie go ulokować, Błagam
Tel. 509406218

Ranma pisze:https://m.facebook.com/events/115481999116415

Pomocy

Łódź Retkinia, poszukiwany PILNIE dom tymczasowy dla malucha z piwnic, 5 rodzeństwa jest już w domach tymczasowych, a on został sam, koty trzeba ewakuować stamtąd jak najszybciej, zaraz będzie dezynfekcja piwnic, zostanie tam zamknięty nie mamy gdzie go ulokować, Błagam
Tel. 509406218

W związku z tym, że 4/6 kociaków się pięknie oswoiło w domach tymczasowych, pilnie poszukuję domu tymczasowego, w którym moglaby oswoić się pozostała dwójka... w tym tempie zamiast się oswoić to zdziczeją doszczętnie... pomocy

zawsze mnie smuci jak kotki zostają bez dachy nad głową :/

MoniczkaMoniczka pisze:zawsze mnie smuci jak kotki zostają bez dachy nad głową :/

No to czas zostać domem tymczazowym i ratować takie kotki

Ranma pisze:

MoniczkaMoniczka pisze:zawsze mnie smuci jak kotki zostają bez dachy nad głową :/

No to czas zostać domem tymczazowym i ratować takie kotki

Amen
Każdy może zostać DT. To nie zawód tylko serce. Albo pomagasz albo płaczesz w pustak.Mnie też kiedyś się wydawało ,że nie mogę. Mogę. Choć to ciężki kawałek chleba.

Kotunia z FIV i FeLV pilnie szuka DT lub DS w Lublinie

https://www.olx.pl/oferta/lalka-szuka-k ... qnLl3.html

Podjęłam się walki z wiatrakami i wyruszyłam z motyką na słońce
24 koty potrzebują natychmiastowej pomocy i domów tymczasowych
Są bardzo proludzkie, miziaste, większość z nich to ok. 1-3 letnie kociaki
Uwielbiają ludzi, akceptują inne koty. Prawie wszystkie są już wykastrowane
Przez ilość makaronu, którą zjadły w swoim życiu wyglądają okazale
Zapraszam na wątek tam są opisane szczegóły
viewtopic.php?f=1&t=182587

Witam potrzebny dom tymczasowy dla nie narodzonych jeszcze kociąt nie wiadomo też ile ich będzie w rejonie Konin,Poznań,Bydgoszcz,Inowrocław bardzo proszę o kontakt w sprawie przygarnięcia kocurków

Nienarodzonych? To może rozważysz sterylizację?
Bo co jeśli dt, o które trudno, się nie znajdzie? Urodzą się i umrą na ulicy?

Carmen201 kotka została przygarnięta z ulicy już w ciąży widzisz nie znasz sytuacji a już z góry ocenianie. Kotka po porodzie zostanie wysterylizowana i osoba która ją znalazła zostawia ją u siebie.