Potrzebny DT! Nasz DT póki co pęka w szwach
Karmicielki złapały dwie Koteczki do sterylizacji, koteczki łagodne, bez problemu dały się wziąć na ręce. Mają niecały rok, nie dajmy im zginąć, są za ufne w stosunku do człowieka...
Obie są dziewczynami, jedna szylkretka, druga biało-bura. Człowieka się nie boją, choć warunków domowych jeszcze nie znają, bo żyły na dworze. Ale dzikusami też nie są. Powinny być z innymi kotami, same bardzo płaczą
ą ładne i o dziwo zadbane. Urody też nie można im odmówić. Nie są dzikie - póki co, nie fukają i nie gryzą.
Kotki są pod opieką weterynarza, zostały poddane sterylizacji. Mamy czas do 11 lutego maksymalnie...
Koteczki przebywają w Bytomiu, możemy je dowieźć, ale ze względu na to, ze chcemy mieć kontakt z DT preferowany dom na terenie woj.śląskiego. Koteczki będą pod opieką Fundacji Doormanna. Kontakt 603205765 lub przez forum