Mloda, czarna kotka znaleziona na Imielinie

Przyplątala sie godzine temu na Grzegorzewskiej. Jest mloda, nie ma chyba jeszcze roku, czarna, nie boi sie ani moich trzech kotek ani (!) psa - wielkiego wilczura. Czekam na wlaściciela! Jest slodka, przylepa, ciekawska. Waśnie dala po pysku troche natarczywemu Bejowi... Alez to dzielny kociak!