Strona 1 z 2

Kocurek -Filipek samotne kocie dziecko szuka Domu !

PostNapisane: Nie mar 11, 2007 15:07
przez Romas
Kocurek Filip poszukuje domu !
Elegancki ,ok.5m-czny kotek poszukuje cierpliwego człowieka ,który ofiaruje mu Dom i opiekę.
Kocurek oraz jego siostra został porzucony przez matkę, dziką kotkę, jako dwu miesięczne kocię. Przeżył ,ponieważ na posesji gdzie się urodził , litościwi ludzie wykładali jedzenie i wodę dla kotów.
Stopniowo oswoił się z widokiem ludzi i nabrał odrobinę zaufania do karmicieli .
W grudniu został złapany i zaszczepiony przeciw wściekliźnie i kocim chorobom.
Razem z siostra żył sobie na tej posesji ,bez swojego człowieka ,bez domu ,bez miłości ale choć z pełnym brzuszkiem.
W lutym na posesję przybłąkał się rudy kocur i przyniósł ze sobą koci katar.
Rudy został złapany ,zaniesiony do wet oraz znaleziono mu Dom. Jak wiadomo rude koty cieszą się zainteresowaniem ze względu na swoja urode.
Tymczasem Filipek zaraził się kocim katarem .Kichał ,prychał, przestał jeść i znalazł się na skraju śmierci.
Złapałam Filipka , podjęłam się leczenia ,dałam mu tymczasowe schronienie i teraz szukam dla niego domu .
Filipek potrzebuje spokojnego domu z cierpliwym człowiekiem.
Ponieważ wychował się na wolności nie ufa do końca człowiekowi ,na jego zaufanie trzeba zasłużyć.
Kocurek jest zrównoważony, cichy, cierpliwy .Siedzi sobie w kaciku i obserwuje otoczenie. Wzięty na ręce przytula sie i mruczy, sam nie szuka kontaktu ale tez nie unika go.
Będzie ,jak myśle, dobrym przyjacielem dla osoby spokojnej ,może samotnej .Odpłaci miłością za miłość .
Proszę , pomóż znaleźć Dom dla Filipka .

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Nie mar 11, 2007 15:12
przez puss
hej, zobacz, tu na kociarni jest wątek Syldy, która szuka czarnego kocurka.
może napisz do niej?

PostNapisane: Nie mar 11, 2007 18:36
przez Romas
Dzieki juz pisze :-)

PostNapisane: Nie mar 11, 2007 22:35
przez gwiaazdkaa17
i co z Filipkiem???

PostNapisane: Pon mar 12, 2007 7:16
przez Romas
Na razie cisza .Dałam ogłoszenia gdzie tylko mozna .Jeszcze musze na allegro go wrzucic ,wczoraj juz nie zdazyłam.
I czekamy :-)

PostNapisane: Pon mar 12, 2007 9:54
przez Sylda
Filipek jest śliczniutki podobny do naszej Fety. Niestety nasz dom jest domekiem z małym dzieckiem które z ostatnie 6 miesięcy spędziło z kotem w łóżeczku na spacerach zabawach pieszczotach itp. Piszesz że Filipek jest nieufny, wymaga cierpliwośći i spokoju. W naszym domku przy Szymku dwóch kotach i dwóch psach spokoju na pewno nie będzie. A wymaganie cierpliwości w kontakcie z kocurkiem od trzylatka zakochanego w Chrupciu jest nierealne. Dlatego niestety nie bylibyśmy dobrym domkiem dla twojego podopiecznego. Dziękuję za propozycję i życzę szybkiego znalezienia wspaniałego domku dla tego przystojniaka

PostNapisane: Pon mar 12, 2007 15:18
przez Romas
Syldo ,masz racje ,ciesze sie ,z e tak rozsadnie podchodzisz do sprawy ,bo to dobrze wrozy temu kotu ktory znajdzie u Ciebie domek :-)
Pozdrawiam i dziekuje za odzew.

Filipek dalej szuka domku :)

PostNapisane: Pon mar 12, 2007 19:52
przez Romas
Filipek powoli zdrowieje .Ma teraz piekne lsniace futro ,wyglada jak wypolerowany.Kiedy go brałam z ulicy był tak chudy ,ze same kosci .Tera z po tygodniu brzuszek sie zaokraglił a ciałko przyjemnie wypełniło .Mruczy jak mały traktor kiedy go głaszcze,własnie spalismy razem na łozku i on rozkosznie zaciskał i prostował łapki.Mysle ,z e nigdy nie zarzył ciepła i poczucia bezpieczenstwa w takim stopniu jak teraz .

PostNapisane: Pon mar 12, 2007 20:12
przez tamari
Śliczny jest Filipek.

A do tego jakie robi miny :D Mistrzostwo świata.
Ktoś się na pewno zakocha :ok:

PostNapisane: Wto mar 13, 2007 7:28
przez Romas
Taka mam nadzieje ,z e ktos pokocha Filipk a,bo ile moz e siedzie c u mnie w łazience .To nie jest zycie dla młodego kociaka .
Filipek prosi o dom :)

PostNapisane: Wto mar 13, 2007 21:03
przez Romas
Filipek ,kochany chłopak dzis troche nie w humorze.Nosek co prawda juz czysty ale teraz dokucza mu oczko .I znow masci i leki .

Prosze trzymajcie kciuki za Filipka ,bo byc moze szykuje sie poprawa jego losu :)

PostNapisane: Śro mar 14, 2007 8:42
przez puss
:ok:

PostNapisane: Śro mar 14, 2007 14:40
przez Romas
Filipowe oczko troche lepiej .Dzis rano Filipek miał napad dobrego humoru i tak nas zaczepiał ,ze nie sposob bylo sie umyc i ubrac w łazience.Jest przesmieszny jak robi te swoje miny i skoki.
Ja nie wiem czy on taki zostanie łagodny ,mam nadzieje ,z e tak ale jak nas zaczepia to robi to zupełnie miekkimi łapkami .Bardzo urocze.
Byc moz e ,ze to dlatego poniewaz my od poczatku głaszczemy go delikatnie i lekko a jak wystawia nawet pazurki to nasze dłonie nieruchomieja i nie walczymy z nim.Byc moze to pomaga a moze taka juz ma nature.
Puss dziekuje za kciuki :-)

PostNapisane: Śro mar 14, 2007 19:09
przez Romas
Mam jeszcz e jedna wiadomosc ,dzis zaklepałam termin sterylizacji dla Siostry Filipka,tej co została na posesji i jest bardziej niz on dzika.
Lecznica zrobi to w ramach marcowej akcji i zrobi to pomimo ,z e koteczka jest ciutek za młoda.Jednak nie ma na co czekac .
Nie wiem tylko jak ja złapie .To teraz prosz e jeszcz e o kciuki za łapanke ,mam na to dwa tygodnie .

PostNapisane: Pt mar 16, 2007 19:24
przez Romas
Filipek dzis znalazł swojego Człowieka :D! Szczescie sie do niego usmiechneło i w niedziele jedzie do Domu .
Biedny malec juz nie bedzie wiecej samotny :D
Prosze moderatora o zamkniecie watku :D