Miau.PL

Ocelkę ktoś wziął jako maleńkiego kociaczka ze schroniska. Kocio z wielkim trudem przeżyło - było maleńkie, chore i słabe.
Wyrosło na piękną młodą koteczkę, koteczka naturalną koleją rzeczy dostała rujkę, a ponieważ dodatkowo ma przepuklinę (całkiem sporą), trzeba ją wysterylizowac i naprawić - to się nie opłaca, taniej wyrzucić na ulicę i wziąć nowego kociaczka ze schronu...
Koteczkę podrzucono w miejsce, gdzie karmi się koty - głodną, przerażoną i chorą znalazła i przyniosła do lecznicy karmicielka, a lekarka kociaczka
poznała - po bardzo charakterystycznym marmurkowym wzorku i przepuklinie...
Koteczka nie wróci do swojego "domu".
Trafiła do Kasi Wlodaro (Kasiu, i Piotrze, dzięki) - w przyszłym tygodniu będzie operacja - sterylka z naprawą przepukliny.
A śliczna, przemiła 6-cio miesięczna marmurkowa burasia już zaczyna rozglądać sie za własnym domkiem.

Nie napiszę co myślę o takich ludziach

trzymam kciuki za Muszelkę

Śliczna i do tego strasznie miziasta
A mnie się podoba jak broni ciasteczek

Tak, dawno nie mieliśmy takiej koteczki. Trochę przypomina mi Zozolka. Walczy o swoje, gania towarzystwo i rządzi. Jakby mówiła po ludzku to pewnie słyszelibyśmy tylko polecenia tego typu: głaskaj, napełnij miseczkę, miziaj, siedź ze mną w łazience itp

Jaka śliczna tygrysica
A było takie słodkie i wystraszone maleństwo

wlodaro pisze:Tak, dawno nie mieliśmy takiej koteczki. Trochę przypomina mi Zozolka. Walczy o swoje, gania towarzystwo i rządzi. Jakby mówiła po ludzku to pewnie słyszelibyśmy tylko polecenia tego typu: głaskaj, napełnij miseczkę, miziaj, siedź ze mną w łazience itp

no proszę dziewczyna wie czego chce

Przypomina mi moją Pyzię w wersji: 'tak wyglądałam, gdy jeszcze nie utyłam:oops:

Śliczna kociczka.
Miała biedulka szczęście, że Wy ją spotkałyście

iwcia pisze:

piękna jest ta kotka piękna

Ależ panna mruczy, pieści się, śpiewa i rządzi pokojowo nastawionymi rezydentami
Zobaczcie jaka jestem pięknota

Panienka dziś pojechala na sterylkę i cerowanie przepuklinki, proszę o kciuki ..

trzymam MOCNO zaciśnięte kciuki.
ta kotka mnie bardzo mocno chwyciła za serce.
jest bardzo piękna i młoda, a ma za sobą styczność z ludzką niegodziwością.
nie wiem jak to jest z ogłoszeniami - na allegro nikt jej nie będzie ogłaszał?
bo jestem chętna żeby wrzucić jej ogłoszenie.

Poczekajmy chwilkę z ogłoszeniami - niech troszkę dojdzie do siebie po sterylce....

Ocelko, jak samopoczucie?