Miluś jest nie tylko przytulasty, ale też BARDZO piękny.
pamiętam jak poszłyśmy z Moniką łapać Tusię i Gizma,
i Miluś pierwszy przybiegł do jedzenia, które przyniosła Monika.
a później, zanim wyszłyśmy, wzięłam go na ręce i wytulałam.
a teraz Miluś szuka domku, bo to wyjątkowo piękny kociak,
i będzie wspaniałym nabytkiem dla każdego domu
