*Schr. Opole - Lucjan - już nie cierpi ;( [*]

Lucjan "siedzi za kratkami" już dwa czy trzy miesiące
Znalazła go zaprzyjaźniona ze schroniskiem Pani. Znalazła go u siebie w miasteczku pod Opolem. Znalazła go zabiedzonego na ulicy.
Od razu zabrała do domu. I byłoby po wszystkim. Ale ani rezydenci nie chcieli Lucka, ani Lucek nie czuł sie dobrze w śród kilku kotów.
I tak kota osadzono w schronie.
Lucjan to piękny biało-łaciaty kot. W większości swej kociej osoby jest biały, ma piękne buro-czarne łaty oraz piękną, czarna "grzywkę" z przedziałkiem po środku
Ma ok roku, może dwóch. Oczywiście przeszedł już przez nasz koci katar. Teraz jest raczej ok.
Lucjan jest bardzo mięciutką, kochaną kociną. Ale już bardzo chciałby do swojego domku, takiego prawdziwego.


Znalazła go zaprzyjaźniona ze schroniskiem Pani. Znalazła go u siebie w miasteczku pod Opolem. Znalazła go zabiedzonego na ulicy.
Od razu zabrała do domu. I byłoby po wszystkim. Ale ani rezydenci nie chcieli Lucka, ani Lucek nie czuł sie dobrze w śród kilku kotów.
I tak kota osadzono w schronie.
Lucjan to piękny biało-łaciaty kot. W większości swej kociej osoby jest biały, ma piękne buro-czarne łaty oraz piękną, czarna "grzywkę" z przedziałkiem po środku

Lucjan jest bardzo mięciutką, kochaną kociną. Ale już bardzo chciałby do swojego domku, takiego prawdziwego.





