Strona 1 z 1

Arystokrata o imieniu Szogun-ma dom!!!

PostNapisane: Czw mar 01, 2007 20:07
przez ezynka
Przeglądając strone adopcyjną( często tam zaglądam) znalazłam takiego oto wspaniałego kota. Napisałam w jego sprawie i okazało się, ze jest nadal do adopcji.
Otrzymałam taki opis i charakterystykę Arystokraty

cyt.:"Witam serdecznie.
Rozumiem, ze chodzi o Arystokrate, czy tak?
Mam wiecej kotkow do oddania i stad moje pytanie.
Chetnie skorzystam z pomocy w umieszczeniu Szoguna na Miau.

Arystokrata nazywana rowniez Dzyngis badz Szogun z uwagi na swoje wyjatkowe, skosne oczy i nieprzewidywalne zachowania.
Rzeczywiscie jest piekny, szaro-niebieski z przepieknymi pregami, o zgrabnej sylwetce.
Jest mlodym, doroslym kastratem.
Niestety jest kotem niezaleznym, typem samotnika i trudno zaprzyjaznia sie z innymi kotami oraz ludzmi.
Chyba byl bity, bo na widok wyciagnietej reki przybiera poze obronna i moze drapnac badz ugrysc.
W sumie zalezy jemu na kontakcie z czlowiekiem, lasi sie i mruczy, ale tylko wobec osoby, ktora uznal za przyjaciela.
To on decyduje kiedy mozna go poglaskac badz wziasc na rece.
Chetnie przebywa w poblizu ludzi, ale nie lubi spoufalania z obcymi
Obcych ignoruje i nie zyczy sobie glaskania, miziania itd przez nich.
Lubi zachowywac sie groznie, skandalicznie (wyrywac sie z rak, udawac dzikiego) zwlaszcza, gdy ktos chce go adoptowac.
Umie byc mily, czuly, ale nigdy nie wiadomo kiedy powie dosc.
Chce byc kochany, miziany, ale wysoko ceni sobie niezaleznosc i zachowuje dystans wobec ludzi i zwierzat.

Uwielbia wychodzic do ogrodu i stanowi piekna ozdobe grzadki, trawnika czy domu.
Nazywamy go Ruchomy Element Dekoracyjny.
Trzyma sie podworza, ogrodu.
Lubi cieplo i wygody w domu. Nie niszczy niczego.
Nie boi sie psow, ale rowniez nie pala do nich sympatia.
Nie wchodzi z nikim w konflikty i jest tolerowany przez inne zwierzeta.

Ma aktualna ksiazeczka zdrowia ze szczepieniami Fal-o-vax + wscieklizna.
Jest odpchlony, odrobaczony.
Od kilku miesiecy przebywa w domu tymczasowym.
Powody oddania go przez poprzednich wlascicieli nie sa znane.

Nadaje sie dla osoby starszej, zrownowazonej, ktora bedzie tolerowac jego niezaleznosc.
Zdecydowanie nie nadaje sie do domu z dziecmi.
Wskazane jest zapewnienie mu wychodzenia na dwor w bezpiecznej okolicy.

Rozpisalam sie na dobre, bo rozmarzylam sie, ze i dla tego biedaka w koncu usmiechnie sie dobry los i znajdzie swoj, kochany domek.

Pozdrawiam.
WS

ps. chetnie skorzystam z pomocy, by umiescic na MIAU moje pozostale koty.
A oto sam Arystokrata
Obrazek

Może jednak znajdzie się dla niego dom???

Kontakt w sprawie Arystokraty
Wanda, e-mail: wsobotka@szczecin.home.pl, telefon: (91) 4241664

PostNapisane: Czw mar 01, 2007 20:51
przez delilah
To mój ziomek, od dawna obserwuję ogłoszenia tego przystojniaka.
Niestety, Arystokrata nie lubi domów "dzieciatych" :cry:

Trzymam kciuki za znalezienie odpowiedniego lokum :!

PostNapisane: Czw mar 01, 2007 20:53
przez zunia
Jest śliczny.

PostNapisane: Czw mar 01, 2007 20:58
przez ezynka
Tak, Arystokrata to prawdziwy hrabia :lol: :lol: ten jego pychol i te oczy. Potrafi zauroczyć. Może komuś zapadnie w serce głęboko i znajdzie dom. Wydaje mi się, ze jeżeli dom byłby z dziećmi starszymi(nastolatkami), nie takimi maluchami to może by sie udało. Myślę o dzieciach, które wiedzą jak postępować i zachowywać sie gdy w domu jest kot.

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 16:58
przez ezynka
O to jeszcze kilka słów na temat pięknego Arustokraty

cyt. :"W sumie Szogun da sie lubic, gdyz widac jego usilne starania, by zaprzyjaznic sie z czlowiekiem.
Czasami robi baranka, badz daje buzi.
Z drugiej strony przykra jest ta jego agresywna, obronna postawa w momentach, gdy jest zaskoczony dotykiem.
Dlatego przed kazdym wzieciem na rece, czy poglaskaniem trzeba do niego mowic, aby przyjazny gest nie byl przez niego odebrany jako zagrozenie.
Nigdy nikogo sam nie atakuje. Ludziom, psom, kotom schodzi z drogi, ale nie jest tchorzliwy.
Jest niekonfliktowy. Atakowany przez inne kastraty wycofuje sie bez walki.

Broni sie tylko widzac dlon czlowieka. Boi sie gwaltownych ruchow. Nie atakuje nog, tylko rece."

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 17:30
przez Monostra
Piękny jest!
ezynka pisze:Z drugiej strony przykra jest ta jego agresywna, obronna postawa w momentach, gdy jest zaskoczony dotykiem.

Na pocieszenie dodam, że mój Fryc zachowywał się tak samo - chciał do ludzi, mruczał jak traktor, ale zaskoczony lub na widok wyciągniętej ręki atakował. Szram mieliśmy bez liku. Trwało to dobrze ponad rok, ale przeszło :) . Trzeba tylko cierpliwości. Teraz jak ręka jest za wysoko, to jeszcze się podnosi na dwóch łapkach, żeby sięgnąć łepkiem. Jest najłagodniejszym kotem w domu.

Re: Arystokrata o imieniu Szogun

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 18:14
przez ezynka
Coś mi nie wyszło, miałam zmienić temat a nie post:oops:

Obrazek

Może jednak znajdzie się dla niego dom???

Kontakt w sprawie Arystokraty
Wanda, e-mail: wsobotka@szczecin.home.pl, telefon: (91) 4241664[/quote]

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 18:39
przez agiis-s
Ja też miałam na niego oko....mam nadzeję że trafi na swojego człowieka

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 18:43
przez ezynka
agiis-s pisze:Ja też miałam na niego oko....mam nadzeję że trafi na swojego człowieka


A widziałaś go na żywo?

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 20:06
przez tantawi
Jego zachowanie jest idealnie takie samo jak Bajbusa z mojego wątku.
Myslę. że to idealny kot dla spokojnej pary, lub samotnej osoby, równie niezależnej, jak on sam.

Z tą reakcją na rękę mi się bardzo nie podoba. Pewnie tak samo jak u Bajbusa, przypuszczalnie ręka ludzka uczyniła mu krzywdę.

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 20:07
przez agiis-s
ezynka..nie - mialam oko mailowe ;)

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 20:17
przez ezynka
agiis-s pisze:ezynka..nie - mialam oko mailowe ;)


A rozumiem:) ale kot ma piękna głowę i te oczy. Oczywiście mój Parys jest piękniejszy :lol: :lol: :wink: :wink: ale ten pan tez jest niczego sobie/ Trochę przypomina mi Devona Rexa :)

PostNapisane: Sob mar 03, 2007 8:53
przez ezynka
Wchodzę tu żeby sobie na niego popatrzeć od czasu do czasu :lol:

PostNapisane: Nie mar 04, 2007 18:51
przez ezynka
Szogun Arystokrato- hop do góry. Może ktoś Cię tu wypatrzy, ktoś kto lubi b. dumne koty :lol: :lol:

PostNapisane: Śro mar 07, 2007 10:31
przez ezynka
Uwaga , Uwaga- Arystokrata Szogun znalazł dom. Przed chwilą otrzymałam maila z tą radosną wiadomością
:dance: :dance2:
życzę Szogunowi wszystkiego najlepszego :D :ok: