Strona 1 z 3

Biała kotka ze żwirowni pod Wwą. Pilnie dom stały lub tymcz.

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 20:32
przez Viktorija
Słuchajcie, potrzebny natychmiastowy dom dla kotki ze żwirowni, która przebywa w DT u karmicielki kotów, ktora znalazła i dała cynk o Migotce. ona przechowuje najwieksze bidy w domu szukając im stałego miejsca, ale niestety teraz sie ich tyle namnozyło, ze oprócz swoich kilku psów ma w domu 9 kotów. Mieszka z mężem, który nie do końca... jest z tego powodu szczęsliwy i musimy szybko znaleźć dobry dom dla przynajmniej 1 kici. Tu jest o niej wiecej (plus fotki):
http://dajmudom.pl/futro.php?id=1152

Jej historia jest taka:
Kotka 2 lata temu została wyrzucona przez poprzednich właścicieli na żwirowni, na środku pól w okolicach Janek. Niestety często się tak tam zdarza. Na szczęście jest tam baza dla pracowników, a stróż jest wielbicielem zwierząt, więc ją przygarnął. Nie ma tam warunków dla zwierzaków, więc kotka została „zakwaterowana” w pomieszczeniu, gdzie przetrzymuje się węgiel i pali w piecu ogrzewającym baraki dla pracowników. Kiedy piec chodzi temperatura jest jak w piekle, a kiedy nie jest zapalony, to jest tam bardzo zimno. Poza tym wszędzie unosi się pył węglowy…

Jak mozecie to porozpowszechniajcie wszędzie....
(oprócz tego ma kilkumiesiecznego kotka zwykłego buraska pręgowanego, który jest jescze za młody na kastrację, ale sika tylko do kuwety - to też nabytek z ostatnich dni, od dzieci ze szkoły...)
Kicia jest wysterylizowana, kompletnie bezproblemowa, ustępuje wszystkim innym kotom, nie zaczepia ich, załatwia sie wyłącznie do kuwety. no po prostu nie ma sie do czego przyczepić... :wink:
Chciałam wstawić kilka fotek jeszcze ze żwirowni i kotłowni, żebyscie zobaczyli w jakich warunkach mieszkała, ale coś mi nie działa strona, na ktorą dodaję zdjęcia, więc na razie tylko jak śpi u p. Hani w domu. Potem dodam inne.
Obrazek
Obrazek

Kontakt w sprawie adopcji: viktorija@dajmudom.pl lub 0-698 66 33 04.[/img]

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 21:20
przez Zuzia1
piękna biedulka .
Kocinka jest taka smutna , chyba czuje się niepewnie w nowym miejscu .

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 21:27
przez Viktorija
mam foty ze żwirowni. Zobaczcie!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 22:06
przez Agata_2
Napisz w temacie że biała :lol:

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 23:26
przez Fredziolina
Piekna koteczka :love: Za najlepszy domek :ok:

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 23:32
przez aamms
Viktorija pisze:Obrazek


Jaka ona jest pięęęękna.. :1luvu:

Zakochałam się.. :oops:
I życzę jej najlepszego domku..

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 0:10
przez Viktorija
amms, jak sie zakochałaś, to kicia moze u Ciebie zamieszkać ;) Dowóz do W-wy gwarantujemy :)

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 8:46
przez puss
Viktorija, zamieszczę jej ogłoszenia na allegro i alegratce.

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 9:40
przez aamms
Viktorija pisze:amms, jak sie zakochałaś, to kicia moze u Ciebie zamieszkać ;) Dowóz do W-wy gwarantujemy :)


Viktorija, widzialaś mój podpis? :lol: Policz sobie.. :twisted:
I jeszcze mam tymczasową niebieską persiczkę..
Razem dziewiątka na niecalych 40m2.. :twisted:

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 11:58
przez siaka
Aamms - ktos pisal na poscie ze chce wziac persiczke - to moze taka mala zamiana - persiczka do nowego opiekuna a nasza Zwirowianka (SLICZNOTA TO FAKT!) do Ciebie???? :D

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 12:08
przez aamms
siaka pisze:Aamms - ktos pisal na poscie ze chce wziac persiczke - to moze taka mala zamiana - persiczka do nowego opiekuna a nasza Zwirowianka (SLICZNOTA TO FAKT!) do Ciebie???? :D


Moja niebieska tymczasowa persiczka jest zaklepana przez kiwi.. i czeka na transport.. Ale ponieważ będzie to wyjazd przez pół Europy, to po pierwsze znalezienie tego transportu jeszcze trochę potrwa, a po drugie wlasnie zabieram się za przygotowania panienki do wyjazdu - sterylka, szczepienia, chip, paszport.. te rzeczy..

i dalej trzymam kciuki za domek dla ślicznoty ze żwirowni..

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 14:28
przez siaka
Wlasnie "przebijalam sie" przez Twoj post z opowiescia o kolejnych kocich rezydentach - dzisiejszy dzien pracy mam z glowy.... :lol: Ale nic to -warto bylo!!! Powinnas pisac!!!! A dla Zwirowianki trzeba szybko szukac domku, bo wyjatkowej urody koteczka i tak jakos "lapie" za serce... :cat3:

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 15:29
przez aamms
siaka pisze:Wlasnie "przebijalam sie" przez Twoj post z opowiescia o kolejnych kocich rezydentach - dzisiejszy dzien pracy mam z glowy.... :lol: Ale nic to -warto bylo!!! Powinnas pisac!!!!


:oops: :oops: :oops: Wielkie dzięki.. :D

siaka pisze:A dla Zwirowianki trzeba szybko szukac domku, bo wyjatkowej urody koteczka i tak jakos "lapie" za serce... :cat3:


To prawda, bardzo łapie za serce.. :D
Mam nadzieję, że szybko ją ktoś zauważy.. i pokocha..

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 22:00
przez aamms
Podrzucę cię kiciu na samą górę.. po domek i kochających Dużych..

PostNapisane: Czw mar 01, 2007 9:37
przez aamms
Leć na górę kiciu.. bo na drugiej stronie trudniej cię będzie zauważyć.. A na pierwszej może ktoś zajrzy..