Strona 1 z 1

CK Ślicznotki do wzięcia od zaraz

PostNapisane: Pon lut 26, 2007 12:15
przez Adria
Oto i one:

Fiona - około 10 miesięczna, o ciekawym - srebrnym umaszczeniu, smukła, szczupła, długie nogi a co się z tym wiąże - bardzo skoczna :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Fionka została wyrzucona przez swoich dotychczasowych opiekunów...bo drapała tapety :evil: To było jedyne tłumaczenie tych ludzi, o których jeszcze niedawno myślałam, że są to osoby na poziomie..w końcu są wykształceni, mają stanowiska ....no i prosze :evil:
Trafiła do mnie wstraszona i przerażona całą sytuacją. Byli właściciele dopięli jej jeszcze etykietke agresywnej, bo drapie, prycha a nawet gryzie wszystkich :? Miałam co do tego pewne podejrzenia (jest tam 3 dzieci), które wczoraj się potwierdziły...była żywą zabawką dla dzieciaków, najbardziej lubiły ją nosić za ogon :evil: Fiona zaliczyła również upadek z 3-go piętra...hmm, może sprawdzały czy umie latać...na szczęście nic się jej nie stało.
Więcej już nie pisze, bo się wkurzam strasznie :x
Dodam tylko, że Fiona jest mruczącą, barankującą, przytulastą koteczką.


Pink i Misty niektórzy zapewne pamiętają z wątku CK kociaków.
Maluchami to one już nie są, ale do dorosłych kotów to im jeszcze dużo brakuje ;) Obie są malutkie, drobniutkie i brykają jak szalone.
Pink jest bardzo towarzyska, gadatliwa i odważna. Nie boi się żadnych hałasów, obcych ludzi...taka zosia samosia z niej jest.

Obrazek Obrazek Obrazek

Misty - nie potrafię nic powiedzieć o przeszłości tego kota, ale mam wrażenie, że coś bardzo złego ze strony człowieka ją spotkało. Była ogromnie przerażona jak do mnie trafiła. Jest lękliwa i nieśmiała. Bardzo powolutku przekonuje się do ludzi. Co bynajmniej nie znaczy, że nie lubi być głaskana...mruczy tak, że słychać ją w całym domu.
Misty potrzebuje człowieka spokojnego i cierpliwego. Mile widziany dom z innymi, łagodnymi zwierzakami :)
Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie zastanawia przy tym kociaku. Przy sterylce okazało się, że organy wewnętrzne są bardzo otłuszczone. Trudno powiedzieć czym to jest spowodowane, czy jest to efektem złej diety, czy może jakaś wada genetyczna. Z wetem zastanawiliśmy się nad tym drugim, bo Misty jest trochę dziwinie zbudowana...taka jakby skarłowaciała :roll: Wygląda na takiego 5-cio miesięcznego kociaka, ale kiedy trafiła do mnie na początku grudnia miała już stałe ząbki...nie potrafię określić jej wieku :oops:
Chociaż jak została by takim kochanym karzełkiem to by było całkiem fajnie 8)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wszystkie kicie są oczywiście odrobaczone, zaszczepione i wysterylizowane. Tylko własne, kochające domki im są porzebne.

PostNapisane: Pon lut 26, 2007 12:28
przez kotek72
Śliczna koteczka.A ludzie :evil:
Moje dzieci wiedzą,że gdyby któremus kotu zrobiły krzywde to nie ręczę za siebie.Koty sa kochane,przez dzieci też.Uczą innych,że nie wolno krzywdy robić,ale niektorzy tępi-i tak robią swoje.
Koteczkę na pewno ktoś pokocha,ślicznotka jest :)

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 9:03
przez ryśka
Cudne fotki :D

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 22:24
przez Batka
Jakie Fiona ma piękne oczy :D

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 22:39
przez San
Pink wyrasta na piękną pannicę:) I pomyśleć,że wzięliśmy ją z początku za kocurka :oops:
Czy Fiona ma pędzelki na uszach,czy tylko na zdjęciach tak wygląda? :wink:

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 14:48
przez Adria
Właśnie przed chwilą do swojego domu pojechały RAZEM Fiona i Misty...nawet o tym nie marzyłam, żeby dwie zaprzyjaźnione ze sobą koteczki trafiły do jednego domu :1luvu:

Pink też już jest zamówiona i w niedziele jedzie do swojego nowego opiekuna.

Oj .... niech mnie ktoś uszczypnie :wink:

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 14:56
przez Almacita
Cudowne wiadomości :dance: :dance2:
Jak przyjadę to Cię uszczypnę :mrgreen:

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 15:53
przez Batka
Adria pisze:Właśnie przed chwilą do swojego domu pojechały RAZEM Fiona i Misty...nawet o tym nie marzyłam, żeby dwie zaprzyjaźnione ze sobą koteczki trafiły do jednego domu :1luvu:

Pink też już jest zamówiona i w niedziele jedzie do swojego nowego opiekuna.

Oj .... niech mnie ktoś uszczypnie :wink:

:dance: :dance2: :dance:

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 19:18
przez San
Wspaniałe wieści :D

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 19:33
przez Myszka.xww
Adria pisze:Właśnie przed chwilą do swojego domu pojechały RAZEM Fiona i Misty...nawet o tym nie marzyłam, żeby dwie zaprzyjaźnione ze sobą koteczki trafiły do jednego domu :1luvu:

Pink też już jest zamówiona i w niedziele jedzie do swojego nowego opiekuna.

Oj .... niech mnie ktoś uszczypnie :wink:


szczyp szczyp :mrgreen:

Sprawozdanie;)

PostNapisane: Pt mar 02, 2007 19:58
przez wiewiorra
cześć wszystkim:)
Misty i Fiona maja się dobrze.
Misty coprawda najlepiej czuje sie jeszcze w norce, ktora sobie upatrzyła miedzy szafą a łóżkiem, ale to dopiero pierwszy dzień...w każdym razie mruczy 8)
Fiona natomiast zaraz po rozpoznaniu terenu uznała, że chyba jej się podoba nowy domek- jest wesoła, rozbrykana i... wlaśnie śpi na łóżku :D
nie wiem jak ktoś mógł ją podejrzewać o jakiekolwiek przejawy agresji,
bo do mnie łasi się caly czas:)
Kotki są poprostu cudowne.
Dziekuje Aduś:)

PostNapisane: Sob mar 03, 2007 9:27
przez Adria
a ja mam najnowsze wieści i wiem, że Misty wyszła z ukrycia...na łóżko i lizała swoją pańcie po rękach 8O
Wiewiorra...ja tego nie potrafię inaczej nazwać jak PRZEZNACZENIE.
Widocznie tak to wszystko miało być :1luvu:

PostNapisane: Pon mar 05, 2007 10:35
przez ryśka
Wątek jest cudownie nieaktualny :dance: :dance2: