Strona 1 z 2

Wkurzające ogłoszenia na allegro!

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 11:14
przez Kittie
Nie wiedziałam w jakim wątku to umieścić, dlatego piszę tu, jeżeli to źle, proszę o przeniesienie.

W kazdym razie przeczytałam to:
"Mam do sprzedania śliczną kociczke rasy domowej.Jest nauczona higieny i kąpania.Jest odrobaczona.Nigdy nie chorowała i wygląda na zdrową.Ma piękne,ślniące oczy.Jest koloru:biało,rudo,siwego.Ma 19tygodni.Jest karmiona surowym mięsem.Jest proporcjonalna i ma proste i równe łapki.Uwielbia się bawić a szczegulnie z dziećmi.Jest spokojna nie gryzie ani nie drapie.Jest świetnym materiałem do hodowli.Napewno jej kocięta będą mieć rude kolory.Cena 20zł.Zainteresowanych prosze o kontakt na numer 500212811 lub napisanie na email Olciakonis@poczta.onet.pl"


i załamałam się.

Czy można coś zrobić? ??

http://allegro.pl/item168301320_sliczna ... lnie_.html

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 11:59
przez ewick
Najlepiej by było odkupić i ciachnąć...
i szczeniaki bez rodowodu po rodowodowych rodzicach za 500 zł, tjaa

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 12:56
przez Edzina
Odkupic? Przeciez znajdzie sobie kolejnego kota do sprzedania. :evil: Obserwowalabym te aukcje i zniechecala licytujacych. Mozna dac im link do miau i pokazac mnostwo pieknych kotow bez oplat. No oczywiscie mozna napisac do licytujacych i pozbawic ich zludzen co do tego, ze kocieta NA PEWNO beda rude. Jestem przeciwna dawaniu pieniedzy takim handlarzom.

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 13:36
przez makitta
Też mnie trafia... Ale tak długo jak nie zmieni się świadomości społeczeństwa tak długo będzie się to takim ludziom opłacać :(

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 16:21
przez Kittie
A jakby tak zachęcić tę panią do oddania kotki i wytłumaczyć jej, że przez takie działania na ulicach jest pelno bezdomnych zwierząt?

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 16:24
przez Kittie
tylko jakie są sznse, że ona zrozumie? :/

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 16:30
przez seniorita
Kittie pisze:tylko jakie są sznse, że ona zrozumie? :/


Może niewielkie, ale są tylko trzeba cierpliwości w tych tłumaczeniach (a z tym bywa ciężko ;)

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 18:38
przez enigma
sprzedaje psy 6 - tyg :strach:
zgroza, to za wczesnie!
/no ale to rozmnazalnia, wiec co ich to obchodzi :? /
kopiowanych ogonow nawet nie komentuje :evil:

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 19:05
przez Georg-inia
wczoraj napisałam do Pana, który sprzedawał po 400 zł koty "syjamskie" :twisted: w odpowiedzi usłyszałam, że to nie ja, tylko on decyduje, czy jego koty są rasowe, i że się czepiam, bo pewnie mam koty do sprzedania, a on "psuje rynek", bo ma tańsze a "rasowe" :roll:
szkoda gadać :(

PostNapisane: Pt lut 23, 2007 10:44
przez makitta
Na hodowcach kotów też jest taki wątek tylko bardziej rozbudowany ... niestety

PostNapisane: Pt lut 23, 2007 13:04
przez gwiaazdkaa17
Tez sie spotkalam z czyms takim...tylko ze pan pozwalal kotce chodzic gdzie chce..nawet nie myslal o strerylce...wydal jeden miot i napisal ze kotka juz jest w ciazy i prosze sie zglosic za 3 mies-piszac to widac ze bym bardzo zadowony,mowil ze ma duzo chcetnych na takie koty..(dodam ze to napewno dachowce)....probowalam dotrzec do niego..poweidzla ze to jego kot i moze robic co chcei ze malym i kotce niedzieje sie nic zlego.......w koncu przestal odpisywac..niewiem czy zrozumial..byc moze to co do niego napisalam dalo mu do myslenia..ale tego sie juz niestety nie dowiem....................
Jak tak wogole mozna..........???!!!

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 0:34
przez VeganGirl85
gwiaazdkaa17 pisze:Tez sie spotkalam z czyms takim...tylko ze pan pozwalal kotce chodzic gdzie chce..nawet nie myslal o strerylce...wydal jeden miot i napisal ze kotka juz jest w ciazy i prosze sie zglosic za 3 mies-piszac to widac ze bym bardzo zadowony,mowil ze ma duzo chcetnych na takie koty..(dodam ze to napewno dachowce)....probowalam dotrzec do niego..poweidzla ze to jego kot i moze robic co chcei ze malym i kotce niedzieje sie nic zlego.......w koncu przestal odpisywac..niewiem czy zrozumial..byc moze to co do niego napisalam dalo mu do myslenia..ale tego sie juz niestety nie dowiem....................
Jak tak wogole mozna..........???!!!


z doświadczenia wiem, że zazwyczaj jednak dociera.
btw. ktoś inny pisał do tej samej osoby i facet nie wiedział, czy kotka jest w ciąży czy nie...
a to, że małym i kotce nie dzieje się nic złego, to jak wiemy najwyższy stopień prawdy z oznaczeniem G. (znaczy się guzik prawda, dla niewtajemniczonych ;) )

A pannie z aukcji bym chętnie mały OPR spuściła, tylko aukcja już akończona i nie mam za bardzo podstaw... a może ktoś już coś zrobił w tym kierunku? ;)

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 9:34
przez pixie65
Ja jej wysłałam filmik z Twojego podpisu..i parę słów, tak na spokojnie.

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 11:38
przez Tiger_
Słuchajcie .to wszystjo na nic.......

Kliknęłam i kupiłam tę kotkę na allegro....( w piątek w nocy)

Miała pojechać po nią KasiaD i przywieźć ją do mnie na tymczas i miałyśmy szukac jej domu, ale gdzy KasiaD zadzwoniła do tych państwa to okazało się , że kotka już sprzedana .............. :cry:
Za to miła pani poiformowała ją żeby się nie martwiła , bo kotka znów jest w ciąży i kociaki będą - takie same ........... :evil:
Cóz pozostało ?
Chociaż wystawię negatywa .....

PostNapisane: Śro lut 28, 2007 12:03
przez makitta
Nie wiem czy coś to da ... :(