kotki malutkiej szukam

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 19, 2007 16:41 kotki malutkiej szukam

nie wytrzymam dluzej bez swojego kotka... od zawsze mam koty(kotki) i teraz sie przeprowadzilam do wiekszego lokum i nie chce mi sie wracac do domku, jak nie czeka na mnie przyjaciel. szukam kotki, wiek: do 2 miesiecy.

mail moj: dosia.z@wp.pl

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

Post » Pon lut 19, 2007 16:42

do 2 miesięcy to jest za mały kotek, żeby zabierać go od matki.
lepiej poszukaj powyżej 2.5 miesiąca.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 19, 2007 16:45

Będą do oddania za dwa tygodnie :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56430
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lut 19, 2007 16:45

oj nie do konca! zawsze zbieralam male kocieta z roznych piwnic, wychowywyalam, karmilam, wstawalam w nocy co 3 godzinki, uczylam wszystkiego, i stanowczo wiem, ze 2 miesieczne nie sa za male.
Ostatni moj kotek (zwie sie myszka) przyszla do mnie w wieku 6 tygodni.

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

Post » Pon lut 19, 2007 16:47

ach i warszawa, warszawa

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

Post » Pon lut 19, 2007 16:52

Jeśli uratowany bo np matka zginęła- to to wiek jest nieistotny, ale teraz nie ma jeszcze małych kociąt. Jak ratowałaś to wiesz, ze później jest wysyp.

A jeśli odłączony od matki- to najlepiej w wieku trzech miesięcy, 2,5 to minimum. Bo to, że kotek już sam je nie znaczy, ze mozna go zabrać, nauka "bycia kotem" od matki, rozwój emocjonalny jest równie ważny.

napisz PW do jopop, do niej często dzwonią karmicielki z tekstem pt "kotek leży, pani ratuje, pani weźmie" więc ona może najszybciej i najczęściej wiedzieć o jakimś maluszku do odchowania. jopop jest z W-wy.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lut 19, 2007 16:59

sorki, ale moim zdaniem 8 tygodniowe kotki nie sa za male do oddania i emocjonalnie i fizycznie.
Nie szukam kotka tygodniowego, a gotowego do oddania, czyli od wieku 6 tygodni max 2 i pol miesiaca.

* I sa juz male, bo jest cieplo i sie wszystko wszystkim pomylilo.

d.

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

Post » Pon lut 19, 2007 17:05

Sześciotygodniowe kotki to dzieci. Maleństwa. One jeszcze potrzebują matki i nic im tego nie zastąpi. Tak małe koty zabiera się tylko jeśli matka zginie, albo kociaki są tak chore, że inaczej nie mają szans na wyleczenie i przeżycie.

Dopiero w wieku ok. 3 miesięcy kocięta można odłączać od matki bez krzywdy dla nich.

To, że półtoramiesięczny kociak przeżyje bez matki, przy dobrej opiece człowieka, nie znaczy, że matki nie potrzebuje. Przecież to maleństwo, niemowlak jeszcze... Okrucieństwem jest zabierać takiemu maleństwu najważniejsze co ma - mamę i poczucie bezpieczeństwa... Dla własnego widzimisię.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lut 19, 2007 17:07

* to ciekawe dlaczego (porządni) hodowcy wydają kociaki po ukończeniu trzech miesięcy? Fanaberię taką mają co? Czy może dbają o rozwój i zdrowie kociaka.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lut 19, 2007 17:12

boja sie, ze kotek moze wszystkiego nie umiec i szybko zostanie oddany(spowrotem) albo nie daj ... wyrzucony.

Pierwszy raz probuje kotka z forum znalezc, najczesciej szukam w konstancinie w schronisku, ale chcialam inna metode sprobowac.

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

Post » Pon lut 19, 2007 17:14

dosiadosia pisze:boja sie, ze kotek moze wszystkiego nie umiec i szybko zostanie oddany(spowrotem) albo nie daj ... wyrzucony.

Pierwszy raz probuje kotka z forum znalezc, najczesciej szukam w konstancinie w schronisku, ale chcialam inna metode sprobowac.


dosiudosiu - mylisz się. Bardzo. Na czym opierasz swoje przekonania?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lut 19, 2007 17:15

Kotek, którego odłącza się od matki powinien mieć co najmniej 3 miesiące. Posłuchaj ludzi, którzy maja o kotach pojęcie - czasem warto 8) Wierz mi, że 8 tygodni to jeszcze koci niemowlak jest - mało poradny, tęskniący za mamą. A taki 3 miesięczny jest w sam raz.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 19, 2007 17:16

Konstancin to doskonaly pomysl. Na pewno dla kociego malucha lepszy jest dom niz azyl, jak juz nie ma matki.

Ale gdybys na przyszlosc brala od kogos kociaka, ktory ma matke i jest z nia bezpieczny, to uwierz temu, co tu napisano o wieku kota.

A prawdziwi hodowcy dbaja o dobro kota, a nie o to, ze nie wroci :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88209
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lut 19, 2007 17:19

Bo im dłużej małe jest z matką tym lepiej? :D Popieram. To jak zabieranie 5 latka od matki da sobie radę ale czy będzie szczęśliwy. Nie chce Ciebie urazić ale czy to nie jest egoistyczne? Ja też szukałam takiego maluszka bo słodko wygłada i też mogłam się nim zająć. Ale czy dasz mu mleko kotki które zawiera przeciwciała będziesz z nim cały czas?? Mi to wtedy wybiła z głowy dobra dusza:) a sumie 2 , 3 miesięczny maluszek i tak będzie słodki.Ale pozostawiam to już Twojemu sumieniu. Mam nadzieję że pokażesz swoje kociątko na forum :)
Obrazek

makitta

 
Posty: 350
Od: Sob kwi 29, 2006 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 19, 2007 17:20

widze, ze jestescie najmadrzejsi na swiecie i ta dyskusja nie ma sensu niestety. :(

Szukam, wiec koteczki MALUTKIEJ nie na forum, ale zapewniam was, ze tak jak moje koty ( juz 7 letnia myszka i 13 letnia misia) nie maja problemow emocjonalnych mimo przybycia do mnie w przeazajacym dla was mlodym wieku.

dosiadosia

 
Posty: 6
Od: Pon lut 19, 2007 16:31

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 12 gości