Strona 1 z 8

FFA -gang Sylwestrzaków (6 tyg. ściury ;)

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:23
przez justyna_ebe
Obrazek

Gang liczy 6 szczurków. Dwa kocurki, reszta dziewczynki. Urodziły się w Sylwestra. Za jakieś dwa tyg. będą do oddania 8)

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:37
przez CoolCaty
Boskie bobolki. Jak minęła droga? Mocno śpiewały? Co reszta kociarni i psiurki na takie małe wynalazki przypominające kotki? :lol:

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:43
przez justyna_ebe
Droga była...hm.. głośna :twisted:
Stado na razie obojętne, przyleciały, popatrzyły i poleciały :wink:
Ściury się właśnie obudziły, powisiały wreszcząc głośno na prętach klatki, a że nie dałam się sprowokować, to teraz się tłuką :)

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:44
przez iwcia
Justyna dziękujemy za przyjęcie przedszkola. :D
Mam nadzieję, że dadzą Ci pospać w nocy :twisted:

Maluchy zostały dziś przyniesione do dr Ewy na odrobaczenie, później miały trafić do sklepu zoologicznego :evil: :evil:
Szybka akcja, jazda po łodzi z rozwrzeszczanym przedszkolem w kontenerku :roll: (przyznam się miałam ochotę je w pewnym momencie udusić, stałam na światłach i cała szóstka pokazywała mi jaką ma pojemność płuc od dobrych kilku minut :twisted: ) i maluszki znalazły się bezpieczne w domu tymczasowym.
Proszę o zdjęcie mojego ulubieńca :P

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:50
przez justyna_ebe
iwcia pisze:Mam nadzieję, że dadzą Ci pospać w nocy :twisted:

absolutnie na to nie liczę, szczególnie jeśli wrzaskunka do nich dołączy :roll:
Proszę o zdjęcie mojego ulubieńca :P

a mowy nie ma :twisted: Twój ulubieniec już zamówiony i mam zakaz publikacji :D

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 1:03
przez makitta
Slicznoty :love: Czemu Luśka tak alergicznie reaguje na małe kotki???

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 1:18
przez justyna_ebe
makitta pisze:Czemu Luśka tak alergicznie reaguje na małe kotki???

pogadaj z nią :D :wink:

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 14:36
przez justyna_ebe
Noc za nami :roll: Ryjki napojone i nakarmione a wciąż się darły. O drugiej w nocy zakryłam w końcu klatkę ręcznikiem i wreszcie towarzystwo zasnęło. O piątej byliśmy już wszyscy baaardzo wyspani i ćwiczenia wokalne zaczęły się na nowo :roll:
Są jacych chętni wolontariusze do głaskania ? :twisted:

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 18:19
przez CoolCaty
Ja wiem, że małpeczki powrzeszczą, potem się najedzą, powariują, zasną i potem znowu będą wrzeszczeć wisząc na prętach klatki, bo będą głodne, ale... napisz co tam u nich słychać... :lol: Czy juz widac jakieś wyjątkowe osobowości w tej buraskowatej mieszance?

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 21:40
przez justyna_ebe
Hm... na razie to ja za dużo nie wiem :roll: ściury są za szybkie, trudno je rozróżnić :D Zbieram się do zrobienia im indywidualnych zdjęć, ale muszę poprosić męża o pomoc i z tym jest troche problem. Mąż chodził w południe po mieszkaniu i coś mruczał pod nosem, popatrzyłam że liczy koty... :roll:
Z szoku się wychodzi, prawda?

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 22:21
przez Mimisia
justyna_ebe pisze:Hm... na razie to ja za dużo nie wiem :roll: ściury są za szybkie, trudno je rozróżnić :D Zbieram się do zrobienia im indywidualnych zdjęć, ale muszę poprosić męża o pomoc i z tym jest troche problem. Mąż chodził w południe po mieszkaniu i coś mruczał pod nosem, popatrzyłam że liczy koty... :roll:
Z szoku się wychodzi, prawda?



Justynko, Twój mąż to Anioł.
Mój by tego nie przeżył...Strach pomyśleć, co by się działo u mnie w domu, gdyby nie kategorycznie NIE mojego męża na pomysł o wzięciu kolejnego kota, choćby na tymczas...Pewnie by było ich dużo 8)
Ja to się aż boję rozglądać po ulicach: wydaje mi się, że wszędzie widzę potrzebujące koty, a wiem, że nie mogę ich zabrać :(

A kocięta - cudne :)

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 22:25
przez Agalenora
Jakie tam szczury?
Toż to tygrysięta :D

Bardzo się cieszę, że nie trafily do sklepu zoologicznego.
Kciuki za zdrówko przede wszystkim :D

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 23:57
przez makitta
justyna_ebe pisze:
makitta pisze:Czemu Luśka tak alergicznie reaguje na małe kotki???

pogadaj z nią :D :wink:

Łatwo powiedzieć trudniej zrobić Rozpuszczona księżniczka na włościach :) dziwne że ze starszymi nie ma jako takich problemów:)

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 1:16
przez justyna_ebe

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 9:42
przez iwcia
Scury za kratkami sa boskieeee, a cętkowane brzuszki mają śliczne :love:

Domki spieszcie sie bo już dwa sciury zarezerwowane :twisted: