» Sob lut 17, 2007 10:31
Jestem czarny, piękny i mam dom :))
Sprawa jest niesłychanie pilna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tej chwili jestem w desperacji. Wzięłam na przechowanie ze schroniska przepięknego kocura.
pewnie zaczął sprawiać problemy w właściciel się go pozbył .
Jest piękny, duży czarny i bezdomny
Ulokowałam go w piwnicy - dużej, jasnej i suchej. Dostał kuwetę, itp, zabawki - to nie pierwszy kot który tam przebywał i żaden nie narzekał.
Ten tak.
Jego zawodzenie słychać było 2 piętra wyżej. Sąsiedzi są wkurzeni, i wcale im się nie dziwię. Kot się nudzi, chce na dwór a ja nie mogę go wypuścić. Nie mam możliwości siedzieć z nim 24 na dobę, nie mogę go trzymać w domu - mam już 2 kocurki i chorą kotkę.
Był przez chwilę z łazience - ale umie otwierać drzwi.
Muszę znaleźć mu domek - szukam wychodzącego, jak najszybciej.
Alternatywy są kiepskie - altanka na działce na przechowanie lub schronisko
I proszę , WIEM że nie powinnam oddawać go do schroniska - ale czuję się bezradna
Ewentualnemu domkowi tymczasowemu zapewnię karmę i żwirek, ogłoszenia do GW, na adopcyjnej i Kocim Życiu są już zrobione, mam nadzieję na szybki oddźwięk.
Ostatnio edytowano Śro kwi 04, 2007 13:26 przez
żabciarybcia, łącznie edytowano 2 razy