Strona 1 z 9

*KD* - cukierni c.d.- Karmelka tez ma domek :)

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:03
przez Igulec
Szarlotka i Wuzetka to koteczki z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55551
Już wyładniały, choć ciągle się leczą, a raczej są leczone, bo bardzo im się to nie podoba :)
A wygladają teraz tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Koteczki dochodzą do siebie, bawią się. Wuzetka to głuptas jakich mało - gdy Bonzo (nasz najstarszy tymczas) podniósł na nią łapkę, żeby ją pacnąć, ta myślała, że to zabawa i zawiesiła się na jego łapie i tym sposobem zdobyła jego serce. Wuzetka to teraz jedyny kot, który bawi się z Bonzem:) Szarlotka jest bardziej spokojną koteczką - bardziej zrównoważoną :D Ale obie są słodkie i lubią jedzonko i ciepełko, i w ogóle. Wuzetka może mieć 3 miesiące, Szarlotka ok. 4.

Meki przyjechała do nas dzisiaj. Została znaleziona przez dobrą duszę, podleczona, ale nie mogła tam zostać. Przyjechała do nas z workiem karmy i z zabawkami. Jest rozmrumranym maleńkim kociem. Ma pewnie ok. 6-7 tygodni.
Oto Meki:
Obrazek Obrazek Obrazek

Syskie cy panienki szukają oczywiście najlepszych na całym świecie domków

Edit:
Meki znalazła domek szybko jak Kot Pędziwiatr, ale do ekipy cukierni dołączył kolejny słodziak spod hotelu - Karmelka

Obrazek Obrazek
Jeszcze nie ufa ludziom, ze jej nie zjedzą, ale to tylko kwestia czasu (zaufanie mam na myśli, a nie zjedzenie :wink: :D )

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:21
przez Zuzia1
Panienki są urocze . Domki na pewno szybko się znajdą

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:24
przez reddie
Ale śliczności :1luvu:

No to Wuzetka sobie Bonza okręciła wokół pazurka. Co za kicia :) A Szarlotka strasznie podobna z pysia do Delicji. Tylko, oczywiście Szarlotka jest sto razy szczuplejsza ;) A skoro o podobieństwach kociodolińskich kotów mowa - Muffi jak była malusia musiała wyglądać tak jak Meki. No, jestem pewna, że tak wyglądała. To teraz, Domki, zakochiwać się ekspresowo :D

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:40
przez agatka84
Ale Wuzetka jest ładna teraz, naprawde wyladniala.Ciesze sie bardzo.Szarlotka piekna.A ta Meki jaka sliczna.Mordke ma przepiekna :)
I jak to jest, ze mi sie wszystkie koty podobaja?czy to jest normalne?
Kazdy cos w sobie ma.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:52
przez agatka84
Ludzie, takie piekne koty a nikt nie bierze!Na tym forum to chyba sa sami kociarze, którzy maja po co najmniej dwa ogoniaste :)

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:56
przez Igulec
A ja wam powiem, że nie można zbyt głośno pewnych chęci wyrażać. Jakiś czas temu stwierdziłam, że ostatnio miałam ciągle dorosłe i wielki kociska płci męskiej i chciałabym na tymczas jakiegoś maluszka. A tu proszę -chyba trzy wróżki to usłyszały i trafiły do mnie trzy maluchy płci żeńskiej :D

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 22:57
przez reddie
Tylko czekać aż zaczną się zgłaszać. A koty od Agi są super. Wiem, bo sama mam Kota Idealnego właśnie od Niej ;)

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 23:00
przez agatka84
reddie, delicja na tym Twoim zdjęciu mnie rozwala po prostu.Zabójcza jest.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 23:00
przez reddie
Igulec pisze:A ja wam powiem, że nie można zbyt głośno pewnych chęci wyrażać. Jakiś czas temu stwierdziłam, że ostatnio miałam ciągle dorosłe i wielki kociska płci męskiej i chciałabym na tymczas jakiegoś maluszka. A tu proszę -chyba trzy wróżki to usłyszały i trafiły do mnie trzy maluchy płci żeńskiej :D


Hehe :lol: Wróżki istnieją, a swoich informatorów mają wszędzie ;)

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 23:01
przez reddie
agatka84 pisze:reddie, delicja na tym Twoim zdjęciu mnie rozwala po prostu.Zabójcza jest.


To Duży Rosencrantza focił 8)

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 23:05
przez agatka84
Ja tu sobie pisze a Zośka we włosy mi wlazla.Słodka jest.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 23:41
przez dorcia44
O jakie słodkie malenstwo :love: dziewczyny ale macie słodyczki :lol:

PostNapisane: Sob lut 17, 2007 12:09
przez reddie
TAKIE słodyczki to fajne są. I nie tuczą (wręcz przeciwnie ;) ).

PostNapisane: Sob lut 17, 2007 16:02
przez Igulec
Ktoś, czyli Meki ma szanśe na natychmiastowa adopcję - Wrocław - więc prosze kogos z Wrocka o sparwdzenie domku, ul. Boczna

PostNapisane: Sob lut 17, 2007 16:39
przez Igulec
No, to mała Meki nie nacieszyła się naszym domkie, bo dziś w olicy godz. 20 pojedzie do swojego włąsnego domku, do Wrocławia. Najszybsza adopcja świata. Przyszła do nas w czwartek, a już w sobote jedzie do siebie:D
Cały czas szukamy kogoś, kto odwiedzi Meki we Wrocławiu w jej własnym domku. Domek się zgodził na to:D