Strona 1 z 1

Biało-bura maleńka Perełka szuka domku - Szczecin

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 15:03
przez Wiedźmiucha
Kicię ktoś podrzucił na teren hurtowni budowlanej - zajęła się nią tymczasowo moja siostra.
Kicia ma za sobą wizytę u weta i jest teraz w mieszkaniu mojej siostry. Niestety wet zauważył jakieś niepokojące rany na ogonku i ... możliwe, że ogonek trzeba będzie amputować :( Przez tydzień będzie dostawać antybiotyki
Wet określił wiek kotki na ok. pół roku, malutka waży mniej niż 2 kilo.

Acha i jeszcze jedno, kicia wie do czego służy kuweta i nic sobie nie robi z dwóch kociastych mojej siostry :D
Cały czas mruczy jak traktorek.

Moja siostra sponsoruje leczenie i sterylkę, ale nie może zatrzymać kotki u siebie - pilnie potrzebny kochający domek.
Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 15:28
przez puss
jest przecudna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mam słabość do takich pięknych koteczek :D

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 19:48
przez agiis-s
Jest cudna ....

PostNapisane: Śro lut 14, 2007 13:06
przez Wiedźmiucha
Po kolejnej nocy spędzonej w mieszkanku siostry miło mi przekazać, że...
kicia jest ogromnie przytulasta, przymilasta i lubi kocie towarzystwo, noc spędziła wtulona w kocura mojej siostry. Spokój, spanko, jedzonko i ... antybiotyki robią swoje, kicia jest już w znacznie lepszej kondycji niż kilka dni temu. I czeka na kochający domek.

PostNapisane: Śro lut 14, 2007 13:43
przez loduwka
ja bardzo chetnie przygarne te mala, mam do zaoferowania jej kochajacy domek od dluzszego czasu szukamy kotki ktora bylaby czescia naszej rodziny czy moglabym prosic o jakis kontakt i wiecej szczegolow odnosnie jej leczenia gg7349037

PostNapisane: Śro lut 14, 2007 13:45
przez Tulula
piękna koteczka :) kciuki żeby powiodło się z domkiem

PostNapisane: Śro lut 14, 2007 22:07
przez Wiedźmiucha
loduwka pisze:ja bardzo chetnie przygarne te mala, mam do zaoferowania jej kochajacy domek od dluzszego czasu szukamy kotki ktora bylaby czescia naszej rodziny czy moglabym prosic o jakis kontakt i wiecej szczegolow odnosnie jej leczenia gg7349037

Nawiązując do dzisiejszej rozmowy przez gg wpisuję Was na listę jako potencjalny domek :D

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 15:04
przez loduwka
czekamy na kicie w domku w poniedzialek idziemy w odwiedziny:) miejmy nadzieje ze chorobsko minie szybko a ogonek bedzie caly, nawet jezeli ogonek trzeba bedzie amputowac to kitka bedzie tak samo kochana.

PostNapisane: Nie lut 18, 2007 0:24
przez Wiedźmiucha
Kiciunia ma się coraz lepiej i zachowuje się jak prawie każdy mały kociak... ciągle je, śpi i bryka... a jak urazi sobie ogonek to prycha na samą siebie ;)
Niestety ogonek już na pewno do amputacji.
Na szczęście nic nie wskazuje na żadne inne problemy zdrowotne... i kicia ogólnie wygląda coraz lepiej i ma coraz weselszy humorek. Strasznie jest mizialska i głośno mruczy... ach co za melodia dla uszu.

Pełna historia i fotki kotki (w tym ogonka) jest tutaj:

PostNapisane: Pon lut 19, 2007 23:21
przez Wiedźmiucha
loduwka pisze:czekamy na kicie w domku w poniedzialek idziemy w odwiedziny:) miejmy nadzieje ze chorobsko minie szybko a ogonek bedzie caly, nawet jezeli ogonek trzeba bedzie amputowac to kitka bedzie tak samo kochana.


Potencjalni chętni byli i chyba zrezygnowali, bo się nie zjawili dzisiaj i nie dali nic znać :(
Czyli - nadal bardzo potrzebny kochający domek dla kici - może kogoś nie odstraszy brak kawałeczka ogonka? Kicia jest bardzo wesoła i ufna nawet wobec obcych ludzi, nie boi się psów i świetnie sobie radzi w domu z innymi kotkami - może ktoś chciałby tę drobinkę pokochać?

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 23:04
przez Wiedźmiucha
Jeszcze jeden tydzień leczenia i oczekiwania i już będzie wiadomo co z ogonkiem. jest maleńka iskierka nadziei - kicia porusza już ogonkiem normalnie i stawia do góry w antenkę :D
Jest bardzo wesołym i przymilastym kociakiem, bez problemu nadaje się do domku, gdzie są już inne zwierzęta. I bardzo, bardzo potrzebuje swojego kochającego domku.

PostNapisane: Czw lut 22, 2007 23:09
przez Wiedźmiucha
Obrazek

PostNapisane: Pon lut 26, 2007 20:07
przez Wiedźmiucha
Jeszcze dwa dni i będzie wiadomo co z ogonkiem.
Perełka bardzo potrzebuje kochanego domku... może podbije czyjeś serduszko :?:

PostNapisane: Pon lut 26, 2007 21:04
przez Iburg
Piekna koteczka, a brak ogonka to zaden problem. Bez ogonka tez będzie sliczna. Trzymam kciuki żeby jednak domek szybko sie znalazł.

PostNapisane: Pon mar 05, 2007 22:16
przez Wiedźmiucha
Operacja 9-go marca - kicia straci mniej więcej 1/3 długości ogonka, "przy okazji" zostanie wysterylizowana. Bardzo potrzebny kochający domek, dla zabawnej maleńkiej drobniutkiej kici.

Ostatnia fotka:
Obrazek