Strona 1 z 1

Olsztyn - kotka poszukiwana

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 15:53
przez Dorota
Dla starszego malzenstwa z mojego bloku.
Niewychadzaca bedzie. Miaziasta.

W bolku - klatka obok mnie.

Cdn.

Jak sie dostac do ogloszen w wojewodztwie?
Moze jakis kot czeka?

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 15:57
przez Igulec
A może nasza miziasta Muminka?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51848

Przeciez znasz możliwości transportowe forum :D

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 16:02
przez Dorota
Igulcu,

nie mam czasu na szperanie, przepraszam.

Starsi Panstwo z klatki obok mnie w bloku
szukaja kota. Kotki chetniej.

Dokarmiaja podworzowe. OK.

Ta ich nie bedzie wychodzaca.

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 19:43
przez Szymkowa
Dorotko,
u pani Danusi w Warszawie jest czarna, 6-mies. kotka
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50549&start=30

Jeśli to starsi ludzie, to na pewno chcą mieć spokojnego kota, a ta jest spokojna, jeszcze młodziutka, a już nie wymaga by ją wszystkiego uczyć. Bardzo mi zależy by pomóc pani Danusi, może i ci państwo zechcą pomóc. Przekaż im, jak wspaniałą kobietą jest pani Danusia i jak bardzo potrzebuje pomocy. Powinni zrozumieć. Ja mogę zapłacić za szczepienie kotki.

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 19:50
przez Tulula
Dorota
Własnie dziś trafiła do mnie śliczna,młoda i miziasta koteczka na tymczas.
Wziełam ją ze schroniska w Ostródzie.
Nie mam teraz zdjęć, ale w poniedziałek wrzucę na miau :D
Koteczka ma ok. pół roku, jeszcze przed sterylka, w tej chwili leczę jej oczka bo ma koci katar. Ogólnie jest w dobrej kondycji. Dzisiaj została odrobaczona, odpchlona. Byłoby super gdyby Ci Państwo zechcieli dać jej dom:)

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 20:03
przez irma_g

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 20:28
przez malagos
no właśnie chciałam podpowiedzieć schronisko w Ostródzie....Tulula, dobrze,ze już tu jesteś :D

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 20:30
przez Dorota
Tulula pisze:Dorota
Własnie dziś trafiła do mnie śliczna,młoda i miziasta koteczka na tymczas.
Wziełam ją ze schroniska w Ostródzie.
Nie mam teraz zdjęć, ale w poniedziałek wrzucę na miau :D
Koteczka ma ok. pół roku, jeszcze przed sterylka, w tej chwili leczę jej oczka bo ma koci katar. Ogólnie jest w dobrej kondycji. Dzisiaj została odrobaczona, odpchlona. Byłoby super gdyby Ci Państwo zechcieli dać jej dom:)


Odbierz tel., proszeee!

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 8:42
przez Tulula
Dorota,
Jak sytuacja u Państwa chętnych na kotkę?
Tak sobie pomyślałam, że jeżeli nie chcą kici w trakcie leczenia, w schronisku są już sterylkowe,ładne koteczki do wzięcia.
Czekam na wieści