Chciałabym przygarnąć młodego (do roku) rudego futrzaka. Z całą pewnością dam mu ciepło i uczucie. Czy jest szansa, że w stolicy znajdzie się taki dla mnie???
Napisane: Wto lut 06, 2007 0:55
przez marzena1234
oto i Florentyna
czemu tylko z warszawy?
tutaj na forum da się załatwić bez problemu transport
u tajdzi pod blokiem jest pół roczny rudy kocurek, jak go nie spłoszy samochód, czy ktoś wyrzucający śmieci to daje się głaskać Trzeba by go zabrać stamtąd.
Strasznie trudno znaleźć rudego kocurka...
Mam okropnego pecha,zawsze,gdy znajdę pięknisia,okazuje się,że już znalazł domek... Mysza - czy niebieski Szafranek znalazł już domek?
Napisane: Wto lut 06, 2007 12:52
przez puss
LeVek, w temacie o długowłosych rudaskach dałam Ci linki do rudych kotków.
i wątpię, żeby któryś z nich miał już dom
Napisane: Wto lut 06, 2007 13:17
przez Aleba
A ten kocurek z mojego wątku, do którego dziewczyny wkleiły link?
Fakt, że to nie kociak, tylko dorosły, ponad 2-letni kot, ale chyba nadal szuka domu...