Strona 1 z 1

CO MU JEST??? KOCIAK KRĘCI GŁÓWKĄ

PostNapisane: Sob lut 03, 2007 15:29
przez bordo
Znalazłam kocięta piwniczne z których jeden bardzo dziwnie kręci główką na boki. Wygłąda to tak jak "samochodowa maskotka" , mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi. Było podejrzenie swierzbowca w uszach ale uszy czyste. Kociak został odrobaczony i potraktowany strongholdem- zapobiegawczo. Zapchlony był niesamowicie, powinien byc biały- jest czerwony!!
Dzis mija 10 dni jak go mam a głowa bez zmian.
CZY KTOS MIAŁ KIEDYS PODOBNY PROBLEM????????????????

PostNapisane: Sob lut 03, 2007 15:36
przez kalewala
Byłaś z nim u weta?
Jakiś uraz, uszkodzenie błędnika ....

PostNapisane: Sob lut 03, 2007 15:40
przez bordo
BYŁAm u weta i odrobaczył go i zapodał stronghold , ALE CO DALEJ?

PostNapisane: Sob lut 03, 2007 15:56
przez kalewala
A mówiłaś o główce? O tym, że to trwa już tydzień?

PostNapisane: Sob lut 03, 2007 17:11
przez Kasia D.
Pójdź do jakiegoś rozgarnietego weta a niekoniecznie do najbliższego,.
To moze być zapalenie ucha wewnętrznego, zapalenie błędnika, neurologiczne objawy urazu mechanicznego, guz i milion innych rzeczy.
Moze kotu trzeba zrobic rtg?

Czy kot chodzi prosto? wskakuje bez problemu na meble?
Nie ma problemów w gryzieniem i przełykaniem?

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 18:07
przez bordo
jutro ide do weta-neurologa ponoć

a kotek chodzi prosto, je i połyka ładnie i je DUUUUZO

ale ma tez (dopiero zauwazyłam) rozedrgane- ze tak powiem-oczka

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 20:16
przez ezynka
Wygląda na jakieś dolegliwości neurologiczne :(
Mam nadzieję, ze to można wyleczyć.

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 23:32
przez bordo
mozliwosci jest wiele: 1)cos neurologicznego
2)silne zarobaczenie tasiemcem
3)vip.....
a moze cos jeszcze

KOCIAK Z "RUCHOMĄ GŁÓWKĄ" SZUKA DOMKU

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 9:09
przez bordo
KOCIAK DOSTAŁ ZASTRZYK NA TASIEMCA I OCZKA JUZ SĄ WPORZO.
KOCIAK jest chłopcem i ma na imie FILIP.
JEST BIAŁY Z CZARNYM OGONKIEM I CZARNĄ CZAPECZKĄ.
FILIPEK ,gdyby nie ta ruchoma głowa - szczególnie przy jadzeniu , jest najnormalniejszym w swiecie kociakiem:bawi sie piłeczkami, gania je i nosi w pyszczku. Nie skacze po wysokich meblach ale lubi siedziec na parapecie i obserwowac snieg.
FILIPEK szuka domu , czy ktos pokocha kotka z "kręcącą główką"?
FILIP ma3-4 MIES (JESZCZE MLECZNE ZĄBKI)

Re: KOCIAK Z "RUCHOMĄ GŁÓWKĄ" SZUKA DOMKU

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 9:43
przez Kasia D.
bordo pisze:FILIPEK szuka domu , czy ktos pokocha kotka z "kręcącą główką"?
FILIP ma3-4 MIES (JESZCZE MLECZNE ZĄBKI)


Bez zdjęcia kot nie ma szans na adopcję...

PostNapisane: Sob lut 10, 2007 9:54
przez Marcik
Mialam kiedys kolezanke, ktorej kot tez tak mial z glowka. W jej przypadku weterynarz stwierdzil, ze to moze byc skutek krzyzowania rodzenstwa...czyli cos w genach. Nie bylo to nic groznego dla kota.

PostNapisane: Pon lut 12, 2007 23:58
przez bordo
główka nie jest wazna bo KOTEK JEST PRZEKOCHANY
dzis wymiotował i bylismy u weta
a fotki zrobie!!!!!!

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 8:43
przez puss
bordo,
wstaw zdjęcia.
kotuś na pewno jest przekochany.

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 9:29
przez kalewala
bordo pisze:główka nie jest wazna bo KOTEK JEST PRZEKOCHANY
dzis wymiotował i bylismy u weta
a fotki zrobie!!!!!!


Głowka jest ważna, bo to objaw jakiejś nieprawidłowości - choroby, którą trzeba zdiagnozować i leczyć w miarę możliwości..

PostNapisane: Wto lut 13, 2007 9:29
przez kalewala
bordo pisze:główka nie jest wazna bo KOTEK JEST PRZEKOCHANY
dzis wymiotował i bylismy u weta
a fotki zrobie!!!!!!


Głowka jest ważna, bo to objaw jakiejś nieprawidłowości - choroby, którą trzeba zdiagnozować i leczyć w miarę możliwości..