Szary Szafran(MT)-nieśmiały miziak pojechał do domu :)

Szafran i Marcepan mają niecałe pół roku, zmieniają właśnie zęby. Tydzień temu zostali zabrani z działek gdzie już nie miał ich kto dokarmiac nawet raz na tydzień
(pani złamała nogę)
Do mieszkania szybko się zaadoptowali, załatwiają się do kuwetki oczywiście
. Obydwoje są miziaści, kochani, choć jeszcze lekko nieśmiali. Potrafi ich spłoszyć np głośna reklama w telewizji. No cóż, muszą przywyknąć
ale do domu z głośnym małym dzieckiem się nie nadają.
Tatuś obu panów miał dłuższą sierść (ich brat ma taką), oni jednak są "zwykli". No prawie
Sierść mają baaaardzo gęstą, puszystą, delikatną, aż przyjemnie w nią palce zanużyć.
Są odrobaczeni i odpchleni, dostają jedne kropelki do oczu, ale to jeszcze kwestia kilku dni i odstawimy
Fotki na razie z łazienki, więc mocno nieciekawe, ale niedługo tajdzi ich obfoci, to w pełni pokażę jacy są cudni
Szafran- popielaty, szary- to tak po ludzku
tak na prawdę jest niebieski pręgowany, choć nie ma co liczyć, ze będzie kiedykolwiek przypominał rasowego kota. Ot dachowiec o nietypowym umaszczeniu. Na fotkach tego nie widać, ale ma bardzo łądny, nietypowy kolor sierści. Miziasty na potęgę
Już jest dużym kociakiem, będzie na prawdę sporym kotem.
Marcepan- czarnulek, a czarnulkowi w łazience trudno fotkę zrobić
Na początku nawet fukał, ale już uwielbia głaskanie i grzecznie leży na kolanach. Troszkę łątwiej go przestraszyć, ale to na pewno kwestia przejściowa, bo odważnie zwiedza mieszkanie
. Z radością obserwowałam jak zaczął prężyć się pod głaszczącą ręką, a tydzień temu jeszcze się uginał i kulił. Jest drobniejszy od brata. Najpiękniejszy, najwspanialszy, najsłodszy, jestem zakochana w nim na amen


Do mieszkania szybko się zaadoptowali, załatwiają się do kuwetki oczywiście


Tatuś obu panów miał dłuższą sierść (ich brat ma taką), oni jednak są "zwykli". No prawie

Są odrobaczeni i odpchleni, dostają jedne kropelki do oczu, ale to jeszcze kwestia kilku dni i odstawimy

Fotki na razie z łazienki, więc mocno nieciekawe, ale niedługo tajdzi ich obfoci, to w pełni pokażę jacy są cudni

Szafran- popielaty, szary- to tak po ludzku





Marcepan- czarnulek, a czarnulkowi w łazience trudno fotkę zrobić






