

Dopiero jednak, gdy bardzo zmarzł w mroźny dzień postanowił dopomóc swemu szczęściu i dał się złapać

Podczas kąpieli nawet nie drgnął - taki czyscioszek z niego

Mruczał przy obcinaniu pazurków

Teraz nadrabia czas spędzony na dworze i uwielbia wylegiwac sie w łóżku. jest jeszcze troche nieśmiały i dlatego posiłki ma również przynoszone do łózka.
Mruczy 25h na dobę

Interesuje sie innymi kotami, lubi psy, jest łagodny.
Klemens juz zrobił co mógł - pokonał strach, dał sie wziąć na ręce i zabrać z zimnej ulicy, z piwnicy, z której ciągle ktoś go wyganiał

Teraz czeka, aby ktoś pokochał jego wielkie zielone oczy i cudowny łagodny charakter.
Klemens wkrótce zostanie zaszczepiony i poddany zabiegowi kastracji.
OTO KLEMENS

