Strona 1 z 2

Szukam koteczki podobnej do rosyjskiego lub małej tygryski.

PostNapisane: Pon sty 08, 2007 22:02
przez Habibi
Szukam maleństwa:
- kotka (nie kocurek)
- w miarę podobna do rosyjskiego niebieskiego (szaro-niebieska sierść,zielone oczy)
Najchętniej z woj. śląskiego żebym mogła osobiście odebrać.

Lub małej tygrysiej piękności :)

Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 11:51
przez kalewala
A dlaczego nie szukasz rasowej (rodowodowej)?

Z maleństwa nierasowego (nierodwodowego) nawet podobnego do takiej kotki nie wiadomo co wyrośnie.
A kolor oczu utrwała się kotom kilkumiesięcznym - tan z wieu maleństwa może sie zmienić.

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 12:25
przez Habibi
w tej chwili nie stać mnie wydać przeszło 1500 zł za rodowodowego rosyjskiego.
Ja absolutnie nie chce żeby był to rosyjski bez rodowodu (czyli nielegalnie rozmnażany)
Może poprostu gdzieś jest koteczka PODOBNA do rosyjskiego bo przecież czasem różne maści dachowców sie spotyka,nie musi miec konktretnie zielonych oczu,wystarczy że bedzie poprostu podobna,namistaka rosyjskiego.

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 13:14
przez Edzina
Taka jak moj Filip? ;-)
Obrazek
To jego historia, gdyby ktos nie pamietal..
"A zaczelo sie niewinnie - od jednej przygarnietej koteczki o ciekawym umaszczeniu. Pozniej przychodzily kolejne koty, rodzily sie kolejne koty. Liczba w ciagu dwoch lat siegnela 72 sztuk - niekastrowanych, wciaz rozmnazajacych sie kotow. Okolo 30 niekastrowanych kocurow i zdolne do rozrodu kotki. Smrod nieludzki, zaznaczone i obsikane z gory na dol sciany, trzy puste kuwety dla wszystkich zwierzakow. Trzy puszki psiego jedzenia i kawal chleba na dzien. "
http://zakoceni.pl/index.php?showtopic=809

Byla tu kiedys niebieska koteczka, zdaje sie nawet z rodowodem, ale 5 letnia. Na pewno koniecznie chcesz kociaka? Z tym to raczej bedzie problem. Juz predzej bialo-niebieskie sie zdarzaja.

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 13:26
przez kalewala
Ależ on piękny :!: :D

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 13:26
przez DeDe
Wejdź na adopcje - tam jest ogłoszenie o dwóch takich kociakach. Ze Śląskiego ;)

Numer ogłoszenia - (nr 7384)

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 13:46
przez AnetS
Edzina pisze:Taka jak moj Filip? ;-)
Obrazek


Albo jak mój Filip ;)
Obrazek

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 14:20
przez Edzina
A co moj Filip robi u Ciebie???? 8O :D

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 14:21
przez puss
ha, może po prostu zamiast jednego ze swoich kocich żyć,
postanowił przeżyć od razu 2 naraz 8)
:wink:

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 14:29
przez AnetS
Edzina pisze:A co moj Filip robi u Ciebie???? 8O :D


Dawno Ciebie nie widziałam Edzinko :)
Pozdrawiam...

Sorry za OT

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 14:47
przez Edzina
AnetS pisze:Dawno Ciebie nie widziałam Edzinko :)

A bo musze dzielic teraz czas miedzy dogomanie a miau. Nie mial czlowiek problemow to sprawil sobie psa... :twisted:

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 19:15
przez Tosza
AnetS pisze:
Edzina pisze:Taka jak moj Filip? ;-)
Obrazek


Albo jak mój Filip ;)
Obrazek


Albo jak mój Filip...O przpraszam! moja Szarotka! :D
http://upload.miau.pl/2/14339.jpg
Tak wyglądała jako maluch:
http://upload.miau.pl/2/14338.jpg

Pokazuję te dwa djęcia w zestawie wszystkim, którzy biorą kociaka, ze wzgledu na jego kolor. Koty niebieskie robia niespodzianki-z reguły bardzo ciemnieją. Znam tzry takie przypadki. więc trzeba albo wziąć niebieskiego kociaka licząc sięz tym, że może wyrosnąć z niego COKOLWIEK, albo wziąć starszego kota. Też są cudowne.
Mama szarotki jest rodowodową..... rosyjską niebieską :P

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 20:19
przez Habibi
Edzina pisze:Taka jak moj Filip? ;-)
Obrazek
To jego historia, gdyby ktos nie pamietal..
"A zaczelo sie niewinnie - od jednej przygarnietej koteczki o ciekawym umaszczeniu. Pozniej przychodzily kolejne koty, rodzily sie kolejne koty. Liczba w ciagu dwoch lat siegnela 72 sztuk - niekastrowanych, wciaz rozmnazajacych sie kotow. Okolo 30 niekastrowanych kocurow i zdolne do rozrodu kotki. Smrod nieludzki, zaznaczone i obsikane z gory na dol sciany, trzy puste kuwety dla wszystkich zwierzakow. Trzy puszki psiego jedzenia i kawal chleba na dzien. "
http://zakoceni.pl/index.php?showtopic=809

Byla tu kiedys niebieska koteczka, zdaje sie nawet z rodowodem, ale 5 letnia. Na pewno koniecznie chcesz kociaka? Z tym to raczej bedzie problem. Juz predzej bialo-niebieskie sie zdarzaja.


o właśnie taka byłaby piękna :1luvu:
wolałabym malucha ale jeśli sie nie znajdzie to wezmę też pod uwagę dorosłą kotkę.

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 20:49
przez Ivette

PostNapisane: Wto sty 09, 2007 21:07
przez Liwia
Edzina pisze:Taka jak moj Filip? ;-)
Obrazek


Az mi normalnie serce podskoczylo ze Filipa musisz oddac :lol: