Walbrzych i okolice. Jest domek dla kotki.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 08, 2007 13:45 Walbrzych i okolice. Jest domek dla kotki.

Dostalam w sobote tel. od P. z Walbrzycha,ktora jest chetna zaadoptowac kotke. Ja nie zaryzykuje,poniewaz nie jestem w stanie dokladnie sprawdzic domku na taka odleglosc.
Aga_tka zaoferowala pomoc i wczoraj z Pania rozmawiala.

Z tego co mi wiadomo w domu jest dwojka malych dzieci,nigdy nie bylo kota,nikt nie ma alergii,okna sa zabezpieczone (ale przed malymi dziecmi :wink: ).

Jesli ktos chcialby sie z Pania skontaktowac prosze o wiadomosc na PW.Podam namiary na ta Pania.
Aga_tka moze pomoc w sprawdzaniu domku :) za co dziekuje.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Pon sty 08, 2007 14:28

czy tylko kotka wchodzi w gre ??
ja mam na wydaniu dwa kocurki bure
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51332

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 08, 2007 16:17

Ta babka jest malo doswiadczona w sprawach kocich.
Ale nie wylkluczam,ze nie bedzie to dobry domek.

Moze i kocurek wykastrowany wchodzil w gre.

aassiiaa wyslalam PW

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Pon sty 08, 2007 22:27

Witam :)
Dostałam dzisiaj wiadomości od aassiiaa na PW. Chciała żebym skontaktowała się z Panią, która jest chętna na koteczkę.
Ja już do tej Pani dzwoniłam w niedzielę i co nieco się dowiedziałam (atiwoj wiesz co).
Napisałam do aassiiaa żeby po dodatkowe informację zadzwoniła do Pani osobiście, bo Pani może pytać o te kocurki od aassiiaa, a ja nic o nich nie wiem.
Jeśli Pani będzie zdecydowana na konkretnego kota, zgodzi się na wizytę i rozmowę to ja się oferuję.

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Wto sty 09, 2007 9:26

Pani zgodzila sie na Tygrysa :1luvu: :dance: :dance2:

Potrzebny transport Warszawa- Wałbrzych albo jakies kombinacje ;)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2007 13:55

aassiiaa dziś wieczorem zadzwonię do Pani i umówię się na wizytę (pytałaś czy się zgadza na "odwiedziny"?) :wink:

Dajcie mi tylko jakiegoś linka do wzoru umowy adopcyjnej, bo nie wiem jak ona wygląda, a tak to sobie wydrukuję i pokażę Pani na miejscu :)

Powiem też o karmach i innych rzeczach, a tak w ogóle to mam kilka książek o kotach więc jeśli Pani będzie zainteresowana to mogę jej pożyczyć żeby się "dokształciła" :wink:

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Wto sty 09, 2007 14:06

aga_tka pisze:aassiiaa dziś wieczorem zadzwonię do Pani i umówię się na wizytę (pytałaś czy się zgadza na "odwiedziny"?) :wink:

Dajcie mi tylko jakiegoś linka do wzoru umowy adopcyjnej, bo nie wiem jak ona wygląda, a tak to sobie wydrukuję i pokażę Pani na miejscu :)

Powiem też o karmach i innych rzeczach, a tak w ogóle to mam kilka książek o kotach więc jeśli Pani będzie zainteresowana to mogę jej pożyczyć żeby się "dokształciła" :wink:


bardzo dobry pomysl z tymi kasiazkami :) zgodzila sie na wizyte :)
podaj mail to przesle ci umowe :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2007 14:30

aassiiaa a jeszcze zapytam czy p. Monika ma "tylko" zapoznać się z umową? czy od razu ją podpisać?

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Wto sty 09, 2007 14:32

zostaw jej do poczytania i oswojenia sie :) podpisanie przy odbiorze kota :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2007 14:34

aha, ok :)

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Wto sty 09, 2007 15:17

Dziewczyny sprawdzcie wszystko dokladnie.

Z tego co mi ta babka mowila to najbardziej sie boi,ze kocur bedzie znaczyl i dlatego na poczatku chciala kotke.

Mam nadzieje,ze jak zacznie znaczyc to pojdzie z nim na kastracje,a nie bedzie chciala oddac.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto sty 09, 2007 15:27

atiwoj pisze:Dziewczyny sprawdzcie wszystko dokladnie.

Z tego co mi ta babka mowila to najbardziej sie boi,ze kocur bedzie znaczyl i dlatego na poczatku chciala kotke.

Mam nadzieje,ze jak zacznie znaczyc to pojdzie z nim na kastracje,a nie bedzie chciala oddac.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:


Kocur juz wykastrowany wiec nie znaczy. rozmawialam o tym z ta Pania :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 09, 2007 17:36

Na jutro popołudniu jestem umówiona z p. Moniką u niej w domku :) Kończę pracę o 15 i zaraz po pracy idę tam. Okazało się, że to nie jest tak daleko od miejsca gdzie pracuję, a myślałam, że czeka mnie podróż autobusem komunikacji miejskiej w godzinach szczytu :?
Jak tylko wrócę zdam relację. Trzymajcie kciuki i szukajcie transportu.

P.S. Umowę adopcyjną już wydrukowałam i zostawię Pani do poczytania i przemyślenia :wink:

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Śro sty 10, 2007 13:50

daj znac oczywiscie :)
transport wrocek-walbrzych juz mamy :) teraz jeszcze jakos musimy znalezc na trasie wawa-wrocek co nie jest proste :( kombunuje jakis łaczony przez poznan, katowice albo łódz ale jakos nie wychodzi :(

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 10, 2007 20:15

Pamietajcie dziewczyny,ze sa tam male dzieci!

Moje koty jak tylko slysza glos dziecka chowaja sie po katach,a to naprawde milusinskie panie.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości