Strona 1 z 6

Olinka - poparzona koteczka - potrzebuje wsparcia i domku

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 0:17
przez ewa.pik
Własnie siedzę na reportażem z Kociego Swiatu,
http://www.kociswiat.org.pl/
wczoraj byłysmy w odwiedzinach u Kasi i kociastych ale tą koteczkę postanowiłam zaprezentować osobno - koteczka to taki świateczny prezent dla Kasi. Na razie nie ma imienia. Koteczka została przyniesiona do lecznicy jakoby pogryziona przez psa, ale lekarz ocenia, że rany to wynik oparzenia lub oparzenia chemicznego. Kotka została uratowana, ale jej leczenie i gojenie będzie wymagalo jeszcze wiele czasu i wielu nakładów finansowych. Jesli ktokolwiek zechciał by wesprzeć koteczkę - na pewno byłaby bardzo wdzięczna. Koteczka jest bezimienna - niniejszym ogłaszamy też konkurs na imię dla niej - prosimy o czarowne, szczęsliwe imie. Takie żeby przyniosło jej nie tylko wiele zdrowia, ale i żeby trafiła na swojego ukochanego człowieka ( koteczka po wyleczeniu jest do adopcji), który wynagrodzi jej wszystko złe czego zaznała i nie pozwoli, aby kiedykolwiek już spotkało ją coś zlego.
Na razie kochana bezimienna

Koteczka pomimo tak tragicznych przeżyć i pewnie niewyobrażalnego bólu, którego zaznała jak widać jest miziasta i ufna i pewnie ta ufność ją zgubiła. Pokażmy jej, że warto ufać ludziom - pomimo tego co się stalo.

Obrazek

W weekend postaramy się uzbierać jakieś fanty na bazarek i uzbierać tym sposobem jakieś pieniązki dla bidulki.

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 1:01
przez Zuzia1
Biedna malutka . :(
Zdrowiej Czarnuszko .Trzymam kciuki za ciebie . :ok: :ok: :ok: :ok:

Będę zaglądać na koci bazarek .

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 1:32
przez Tweety
Biedusia, strasznie to wygląda :cry:

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 12:01
przez Henia
Hop koteczko zdrowiej i może znajdzie się kochający domek

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 17:17
przez Zuzia1
hopsaj na pierwszą stronkę malutka

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 17:18
przez MonikaWarszawa
Na bazarku są już aukcje na tę koteczke. Zapraszamy.

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 18:17
przez LimLim
Biedna dziewczynka :cry: Może Elwirka by do niej pasowało?

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 18:46
przez coccinella
może Gioia na przekór losowi , po włosku znaczy to radość i czyta się dżjoja :) boże co za zjebus jej to zrobił :!: :?:

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 19:10
przez mysza_7
a może Maszka

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 19:14
przez Agata_2
Milka,-

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 19:15
przez Agata_2
Milka,- :wink:

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 20:27
przez holy
Sara

Biedne zwierzątko.Trzymam kciuki;teraz musi być już tylko dobrze.

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 20:40
przez Kelaina
Jakie biedactwo kochane... A futerko ma śliczne. Hm, ja bym ją z okazji poparzenia chemicznego nazwała Pipeta... Ale ja lubię dziwne imiona dla kotów.

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 20:50
przez marija
Gloria :wink:

PostNapisane: Pt sty 05, 2007 20:56
przez Dyzio
Czarnowłosa piękność - może Aisza . 8)
:ok: za powodzenie leczenia koteczki, mocno ją ktoś skrzywdził :cry: