Strona 1 z 8

Tri z niebieskimi oczami- już u Kicorka :)

PostNapisane: Sob gru 30, 2006 23:30
przez berni
Ta koteczka jest mieszkanką bielskiego schroniska.
Cudo nie z tej ziemi :D
Obrazek

Jest w pelni oswojona, przytulasta, spragniona kontaktu z człowiekiem.
Pilnie poszukiwany jest domek, tymczasowy również.
Nie wiadomo czy kotka jest kastrowana, jeżeli nie -boję się żeby jej uroda nie sprowadziła na nią nieszczęścia i żeby nie trafiła do jakiegoś rozmnażacza.

Schronisko jest przeciwne szukaniu domów przez net. Jeżeli więc ktoś będzie zainteresowany proszą o kontakt bezpośrednio ze mną a nie ze schroniskiem. Nie chcę napytać biedy jedynej wolontariuszce która tam pracuje.

PostNapisane: Sob gru 30, 2006 23:48
przez Kicorek
Niesamowita 8O
Zdrowa?
Szkoda, że tak daleko...

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:01
przez aamms
Kicorek pisze:Niesamowita 8O
Zdrowa?
Szkoda, że tak daleko...


Kicorku, Alebie podeślij.. do Blusi pasuje.. :D

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:06
przez Kicorek
Od Aleby do Bielska jest tak samo daleko jak ode mnie :twisted:
Mam słabość do niebieskich oczu i trikolorek (najwięcej moich tymczasówek to trikolorki :lol: ), a tu jest dwa w jednym 8O

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:08
przez Ang_elika
W jakim wieku jest ta kotka ? :wink:

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:09
przez Kicorek
Patrze i patrzę... nie mogę się napatrzeć :oops:

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:17
przez aamms
Kicorek pisze:Patrze i patrzę... nie mogę się napatrzeć :oops:


No, no.. coś z tego będzie.. :twisted: :D

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 0:20
przez Kicorek
Daleko jest :(

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 8:29
przez berni
Kicorek pisze:Daleko jest :(


Kicorku ja w piątek będę w Warszawie 8)

O kotce nie wiem zbyt wiele np.ile ma lat, czy zdrowa tez nie wiem. Dziewczyna pisała mi że na kociarni wszystkie koty wyglądają na zdrowe tylko na kwarantannie są dwa zakatarzone maluszki.


Wiem za to że jest pieszczochem. Siedziała cały czas na ramieniu dziewczyny która sprzątała kociarnię :D
" Potem kociarnia - zamiatałam całe pomieszczenie kotek chyba z 30 min, a przez cały ten czas jedna z kotek siedziała mi na karku Kotka sama w sobie śliczna - rudo biała z niebieskimi oczami Ciągle mruczała mi do ucha i lizała po policzku" -cytat z wolontariuszki

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 10:15
przez ezynka
Bosska :love: mam nadzieję, ze szybko znajdzie domek.

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 13:17
przez Kicorek
:D
berni, daj znać, czy udało się wyciągnąć kotkę ze schroniska. Potem to już z górki, tak myślę...

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 13:24
przez aamms
Kicorek pisze::D
berni, daj znać, czy udało się wyciągnąć kotkę ze schroniska. Potem to już z górki, tak myślę...


Bierzesz to cudo na tymczas? :D

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 13:27
przez Kicorek
Taki mam zamiar 8)
Oby tylko udało się ją zabrać ze schroniska i przechować do piątku :ok:

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 13:29
przez Gioia
to nie kot!
to cudo!!!!!:1luvu:

kciuki za dobry, madry dom!!!

PostNapisane: Nie gru 31, 2006 13:31
przez aamms
Kicorek pisze:Taki mam zamiar 8)
Oby tylko udało się ją zabrać ze schroniska i przechować do piątku :ok:


Wow, Kicorku.. :1luvu: