Strona 1 z 2
Przeżył tak wiele-daj mu domek

Napisane:
Sob gru 30, 2006 12:56
przez agatka77
Ten kot wiele przeszedł.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54165
Niestety moja ciocia nie może go zatrzymać. Ma w domu już dwa koty, dwa psy i fretke, która niestety nie chce sie z kociem zgodzić.
kociak ma ok roku i jest czarno-białym pieszczochem.Straszna przylepa śpi z moją kuzynką i cały czas chce być miziany. Kotek jest we Wrocławiu.

Napisane:
Sob gru 30, 2006 19:51
przez Zuzia1
hop po domek

Napisane:
Wto sty 02, 2007 9:15
przez martaEG'a
Życzę kociakowi ciepłego i przepełnionego miłością domku...

Napisane:
Wto sty 02, 2007 10:05
przez agatka77
Domku gdzie jesteś?
Kociak jest naprawde super. Czysty, miły, uwielbia sie miziać a Kamisia nauczyła go przybijać piątkę. Bardzo przydatna umiejętność.

Napisane:
Wto sty 02, 2007 10:24
przez puss
masz jakieś zdjęcia? bo mogę mu założyć "półeczkę" na allegro


Napisane:
Wto sty 02, 2007 12:46
przez agatka77
O bardzo chętnie.
Zdjęcia będą jutro.
Dziekujemy z kiciem bardzo.

Napisane:
Wto sty 02, 2007 12:48
przez puss
dobrze, to czekam na zdjęcia i na jakieś dane kontaktowe do aukcji.

Napisane:
Sob sty 06, 2007 16:27
przez agatka77
puss pisze:dobrze, to czekam na zdjęcia i na jakieś dane kontaktowe do aukcji.
Dane do aukcji przesłałam i bardzo cie prosze o wstawienie zdjęć do wątku. Dziekuje w imieniu swoim i kotka.

Napisane:
Wto sty 09, 2007 9:11
przez puss

Napisane:
Śro sty 10, 2007 9:37
przez agatka77
Kocio jest cudny i świetnie dogaduje sie z innymi domownikami.
Kocha pieszczoty i najchętniej nie zchodziłby z kolan.
Daj mu dom na który zasługuje.

Napisane:
Śro sty 10, 2007 9:46
przez puss
jest przepiękny i widać, że to pieszczoch.
mam nadzieję, że domek szybko się znajdzie.
trzeba trzymać kciuki


Napisane:
Śro sty 10, 2007 10:12
przez agatka77
Pieszczoch to mało powiedziane ten kot potrafi zamemlać człowieka na śmierć. A mruczy tak głośno, że zastanawiamy sie czasami czy on nie warczy. Kamila spać przez niego nie może. Nie wspomne już o tym, że jak z cioci kociem Felkiem zaczynają warjować po mieszkaniu to latają po wszystkim i po wszystkich. W nosie mają czy przebiegną po psie, czyjejś głowie czy np choince. A co im tam, zabawa musi być. Na szczęście ciocia nauczona wieloletnim doświadczeniem ma tylko plastikowe ozdoby na drzewku.

Napisane:
Śro sty 10, 2007 10:28
przez seniorita
Śliczny - wygląda jak starszy braciszek mojego Krówka.

Napisane:
Śro sty 10, 2007 13:19
przez agatka77
Brać, brać bo potem już nie będzie okazji.


Napisane:
Śro sty 10, 2007 16:02
przez Agata_2

TAKI KOT BEZ DOMU!!!!
Napewno szybko go znajdzie
