Strona 1 z 2

Krówek - dziś będzie w nowym domku :)

PostNapisane: Śro gru 27, 2006 15:46
przez seniorita
Z 6 uratowanych z wyburzanego budynku maluchów, które trafiły do mnie na tymczas pozostała juz tylko 2. Pozostała czwóreczka juz bryka w nowych domkach :)
Zostali:
pan Krówek i panna Krówcia Bura
Maluchy wzięły udział w programie "Metamorfoza" i pod moim dachem z małych syczączych i przybrudzonych kulek zmieniły się śliczne puchate i rozbrykane ślicznoty :)
Zaprzyjaźniły sie bez trudu z moimi kociastymi co widać poniżej na fotkach :)

Na górze Tadek myje Pana Krówka, poniżej Szymek i panna Krówka Bura
http://img402.imageshack.us/img402/8015/p1010284se4.jpg

Krówek ze starszym kolegą
http://img404.imageshack.us/my.php?imag ... 285mz4.jpg

panna Krówla Bura w objęciach Szymka
http://img404.imageshack.us/my.php?imag ... 287uu1.jpg

drzemka
http://img402.imageshack.us/my.php?imag ... 292dt8.jpg

http://img402.imageshack.us/my.php?imag ... 323ar7.jpg

http://img403.imageshack.us/my.php?imag ... 326eo8.jpg

PostNapisane: Śro gru 27, 2006 15:51
przez aamms
No, no.. z tych przykurzonych kuleczek takie łabądki wyrastają.. :D

PostNapisane: Śro gru 27, 2006 15:57
przez korteg
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Czw gru 28, 2006 8:49
przez seniorita
Panienka jutro jedzie do nowego domku więc szukamy domku juz tylko dla małego Krówka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Czw gru 28, 2006 10:08
przez bazyla
Ja tak przy okazji dodam, że mamusia tychże pięknych kociątek także czeka w domku tymczasowym na dobry dom. Ona również chciałaby mieć swego pańcia, swoje głaski i własną pełną miseczkę.

Mamunia to przymilna czarno-biała krówka, która akurat przechodzi metamorfozę. Pięknieje, młodnieje, jeszcze bardziej sympatycznieje.

PostNapisane: Czw gru 28, 2006 10:10
przez Gioia
seniorita, powiedz prosze ile tygodni liczy sobie pan Krowek i jaki ma charakterek? :)

PostNapisane: Czw gru 28, 2006 11:03
przez seniorita
Krówek ma ok. 8 tygodni, jest wesoły i energiczny, ale to on częściej przegrywa w walkach ze swoja siostrzyczką - a przynajmniej uskarża się głosno, że kobieta go bije :lol:
Natomiast dzielnie znosi zaczepki i zachęty do zabawy starszych kotów, podgryza ich, goni i ucieka, wspina się a potem słodko spi wtulony w kocia siostrzyczke lub przyszywanego brata. Na kolanach mruczy i przysypia :)

PostNapisane: Wto sty 02, 2007 9:26
przez seniorita
W piątek mała Niunia pojechała do Ani gdzie czekał już na nią kolega o dźwięcznym imieniu Pedro. Kicia została serdecznie przyjęta chociaz koci kolega oprócz przytulanie sie do niej zaczął ją na dowód sympatii podgryzać, ale ona nie da sobie w kasze dmuchać - szybko sytuacja odwróciła się :)

Tymczasem Krówek przelał swoje braterskie uczucia na Szymka i byc może uznał go za swoja mamusię, bo zaczął go ciamkać - gdy wróciłam po godzince to Szymek był cały obśliniony :lol:
Krówek jednak nie martwił sie zbyt długo i energicznie zaczął zaczepiać moje koty. Po długich gonitwach i zapasach zasypia wtulony w Szymka lub Tadka. Ewentualnie właduje się razem z nimi do łóżka i przysypia głaskany.

PostNapisane: Nie sty 14, 2007 21:30
przez seniorita
Krówek znalazł domek w Warszawie - domek forumowy :)

PostNapisane: Nie sty 14, 2007 21:41
przez aamms
seniorita pisze:Krówek znalazł domek w Warszawie - domek forumowy :)


Wspaniale.. :D

A forumowy domek się przyzna? :D i będzie pisał o krówku? :D

PostNapisane: Pon sty 15, 2007 20:35
przez Daniel B.

PostNapisane: Pon sty 15, 2007 20:46
przez aamms
Daniel B. pisze:Domek się przyznaje :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2021058#2021058


To gratulacje dla domku i dla krówka.. :D

Jak będzie miał na imię?

Mam nadzieję, że można liczyć na forumowe relacje i fotki? :D

PostNapisane: Pon sty 15, 2007 21:10
przez Daniel B.
Relacje i fotki są pewne, nad imieniem na razie "pracujemy". :lol:

PostNapisane: Nie sty 21, 2007 16:22
przez seniorita
Krówek jest znowu u mnie. Powoli zaczniemy się rozglądać za nowym domkiem. Ponieważ Krówek najlepiej czuję się gdy ma kocich kolegów to optujemy za domkiem juz zakoconym, doświadczonym, który będzie mógł poczekać i zasłużyc na przywiązanie i miłośc Krówka. Krówek nadaje się na towarzysza wesołego kota, który tęskni za kumplem do zabaw i zapasów. Opiekun Krówka powinien zaakceptować to, że krowiasty lubi spędzać czas aktywnie i mizianki owszem wchodze w grę ale nie od razu i nie zamiast zabawy i skoków.[/img]

PostNapisane: Pon sty 22, 2007 2:59
przez Karolka
seniorita pisze:Krówek jest znowu u mnie. Powoli zaczniemy się rozglądać za nowym domkiem. Ponieważ Krówek najlepiej czuję się gdy ma kocich kolegów to optujemy za domkiem juz zakoconym, doświadczonym, który będzie mógł poczekać i zasłużyc na przywiązanie i miłośc Krówka. Krówek nadaje się na towarzysza wesołego kota, który tęskni za kumplem do zabaw i zapasów. Opiekun Krówka powinien zaakceptować to, że krowiasty lubi spędzać czas aktywnie i mizianki owszem wchodze w grę ale nie od razu i nie zamiast zabawy i skoków.[/img]


A co sie stało z domkiem u Daniela? 8O

Edit: Już wiem... :roll: