Strona 1 z 2

Bezpieczna Przystań: Bronka Piskwa i Łajka

PostNapisane: Wto gru 19, 2006 22:38
przez Maryla
Czy Bronka Piskwa to mój tegoroczny prezent bożonarodzeniowy?

Zmierzałam tramwajem na ul. Broniewskiego po prezenty świąteczne. Zobaczyłam kotkę moim "sokolim okiem" z okien tramwaju, kiedy przejeżdżałam obok bazaru. Musiałam sprawdzić kto zacz, zatem poszłam tropem wszystkich bazarowych kotów i doszłam do miejsca, w którym za deską ukrywał się ów kot. Zawołany przeze mnie wychylił się nieśmiało, piszcząc przeraźliwie, ale nie podszedł do pustej ręki. Przepytałam handlującą obok kobietę i dowiedziałam się, że to nie jest rezydent bazarowy, tylko nowy kot, który od kilku dni plącze się po bazarze, wołając o pomoc. Poszłam zatem do sklepu po "argument" w postaci wołowinki. Głodny kot natychmiast się ośmielił - wyszedł zza deski i zaczął z apetytem zajadać mięsko. Wyciągnęłam rękę i pogłaskałam - ogon uniósł się pionowo do góry - sprawdziłam płeć - kotka. Kupiłam na godzinę transporter w sklepie zoologicznym, włożyłam do środka resztę wołowinki, poczekałam, aż kotka zapakuje się do środka i wróciłam z moim bezcennym prezentem do domu.
Tak weszłam w posiadanie nowej kotki - Bronki Piskwy (imię od nazwy ul. Broniewskiego i piszczących cienkich dźwięków, wydawanych przez kotkę).
Kotka jest bardzo młodziutka, zdrowa, nie ma pcheł - ewidentnie domowy "miziak" spragniony właściwej opieki i towarzystwa człowieka.
Czy jest ktoś spragniony cudownego prezentu na zawsze w postaci Broni Piskwy?

Anna Wydra - Fundacja Ochrony Zwierząt "Bezpieczna Przystań"
tel.: 022 835-64-38

Obrazek


Łajka (ur. O5.2006)

Drugi dzień Świąt - ledwo wstałam - pukanie do drzwi. Otwieram: syn sąsiadki trzyma białą drobną postać kocią na rękach i mówi, że znalazł ją na klatce schodowej w bloku naprzeciwko. Kazałam popytać czy komuś nie czmychnęła, a drżącego ze strachu kota wzięłam do swojej "izolatki".

Kot okazał się być dziewczynką - wet oszacował, że jest zdrowa. Łajka jest calutka biała i głaskliwa. Nikt się po kotkę nie zgłosił, zatem przyjmuję, że to kolejny mój prezent świąteczny (św. Mikołaj to mnie chyba bardzo kocha) - nadałam jej imię Łajka (od Mikołajka). Kotka bardzo lubi gotowanego kurczaka i jest miłą, spokojną istotką o conieco egzotycznym wyglądzie: szczupły pyszczek i duże uszy.

Tel.: 022 835-64-38 - Anna Wydra - Fundacja Ochrony Zwierząt "Bezpieczna Przystań", www.annawydra.pl
(kandydaci do adopcji z Warszawy i okolic)


Obrazek

PostNapisane: Pt gru 22, 2006 2:41
przez Patsi
Fajny prezent, gustowny. Może ktoś cierpi na niedosyt prezentów?

PostNapisane: Pt gru 22, 2006 8:21
przez pupus
Co za piękność :1luvu: i te oczy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

PostNapisane: Pt gru 22, 2006 10:40
przez Miciułka
Odpowidam na temat postu-TAK :wink: :lol:

PostNapisane: Pt gru 22, 2006 23:08
przez Maryla
Obrazek

PostNapisane: Pon gru 25, 2006 21:16
przez Maryla
Bronka Piskwa czuje się u mnie jak ryba w wodzie - wyleguje się na parapecie na ręczniku, nawet w towarzystwie innego kota, myje się pilnie (straciła już prawie szary kolor na białym futerku), cudnie się bawi wieczorami piłką i myszą, jest kotką z gatunku: miziasta gaduła.
Ta jej plamka na czole wygląda jak zalotna kokardka albo spinka we włosach dziewczynki. Plamki kotka ma dwie oraz ziemny ogonek.
Bronia jest jednak kotką dorosłą, choć drobnej, smukłej budowy: 1-1,5 roku - tak oszacował wet. Została odrobaczona i zaaszczepiona. Zaczyna tolerować "koty mafijne", psom grozi troszkę łapką, ale wogóle się ich nie boi. Ma piękne oczy w kolorze zielono - żółtym.
Anna Wydra

PostNapisane: Nie sty 21, 2007 21:46
przez Maryla
Bronia została wczoraj wysterylizowana
komu uroczą kicię?

PostNapisane: Śro sty 24, 2007 21:06
przez Maryla
up

PostNapisane: Sob sty 27, 2007 20:20
przez Maryla
Łajka:

Obrazek

PostNapisane: Nie sty 28, 2007 20:06
przez dorcia44
do góry śliczne dziewczyny :lol:

PostNapisane: Wto sty 30, 2007 13:52
przez Bazyliszkowa
Podrzucam

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 22:19
przez Maryla
up dla blondynek

PostNapisane: Sob maja 12, 2007 14:58
przez Akineko
U, dawno nikt nie zdlądał do dziewczynek :roll:
Śliczna, bialutka Łajka skończyła parę dni temu rok! :torte:
Czeka na swój dom, zabijając czas w różny, typowo koci sposób - np. śpiąc w pudełku ;)

Obrazek

PostNapisane: Pon maja 14, 2007 15:40
przez Akineko
Przestały się wyswietlać zdjęcia na początku wątku, więc przypomnę jak wygląda Bronka Piskwa:
Obrazek
A tutaj śpiąca, razem z przytuloną do niej Gosposią:
Obrazek

Śliczna, miła koteczka dalej czeka na osobę która ją pokocha! :D

PostNapisane: Śro maja 16, 2007 12:58
przez Akineko
Emir Kusturica nakręcił kiedyś film "Czarny kot, biały kot"

Czy nikt nie potrzebuje do "kompletu" takiej ślicznej, młodziutkiej białaski? :roll:

Obrazek

No kto ma tylko czarnego kota, przyznać się proszę ;)