Miau.PL

Wklejam z Dogo:
Sonika pisze:

Maly kociak szuka domu- Gdańsk
Przepraszam, ze tutaj ale musze.
Domku szuka mała ok. 2 miesieczny kotka(chyba to samica )
Musialam ja wziasc od pewnej osoby, bo inaczej zostalaby wyrzucona na ulice, wiadomo ze by tam nie przezyła.
Mam tylko trzy dni, musze sie jej "pozbyc" do niedzieli Inaczzej czeka ja schronisko.
Szukam domu tymczasowego lub docelowego. Moge ja dowiesc na terenie całego Trojmiasta.
Wydaje mi sie, ze jest zdrowa chociaz potrafi kichnac od czasu do czasu.
Jest bardzo zywa, uwielbia piesczoty. Wygladem sie zabardzo nie wyroznia. Jest to zwykły pregowany tygrysek.
Fotki postaram sie dac.

Heh, moj pies szajby dostaje, bo do kotow przyzwyczajony nie jest

Moglby ktos wstawic to na miau? lub w inne miejsca?
Edit:
kociak wlasnie je saszetke pedigree, nic innego nie mam


Czesto nie mam neta, wiec jakby co to mozna sie ze mna skontaktowac 607340132

No i jednak kotek bardzo czesto kicha. Co to moze byc? koci katar? Mam isc do weta?
Ja sie na kotach ani troche nie znam.

Zdjęcia w wątku na dogo
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... ost2568765

przepiękna jest...

Ależ cudo

cudna dziewczyna

piękna
podnoszę

Poprostu cudo

założyłam jej temat na allegro http://www.allegro.pl/item148778872_mal ... omku_.html
mam nadzieję, że ktoś się zdecyduje.
podobno już ktoś dzwonił, że od czwartku może jej załatwić domek, ale nie wiadomo czy do czwartku będzie mogła zostać w dotychczasowym...

Dzięki, puss!

Jak mała slicznota kicha to musisz jednak zajrzeć do weta ,lepiej dmuchać na zimne.

alez jest piękna

I co z maluszkiem

Mam nadzieję, ze znajdzie się jej domek...co chwilkę wchodzę na stronę z nadzieją że przeczytam że ktoś się zgłosił...
Studiuję w Gdańsku, ale nie mogę jej wziąć - mieszkam w 30m2 mieszkaniu, ale głównym problemem jest to, że ciągle mnie nie ma...
Nie mozemy dopuscic zeby znalazla się w schronisku...

metry to nie tłumaczenie i nie problem ,mam niewiele wieksze chęci trzeba
może bym i pomyślała o małej na tymczas ,ale ja jak wezme to kocie juz tylko szczepione.

Ja też jeśli hodzi o maluszki to tylko na tyle duże, że już szczepione. Niestety.

Gdyby kicia miała chociaz jedno szczepienie to może wziełabym ją na tymczas.