Witajcie opiekunowie maluszków.
Po mojej Krzysi zostało mi leko Kit-Mel firmy Bogena, 3/4 puszki, kosztowało trochę a szkoda, by się zmarnowało. Krzysia woli mięsko i wodę, bo tak była chowana w piwnicy, więc chętnie oddam komuś w potrzebie.
Wysyłam na swój koszt, oczywiście, lub podwiozę na terenie Poznania.
Pisałam do Kociego Pazura, ale mi dziewczyny nie odpowiedziały. Odczekałam jakiś czas, więc myślę, że post tutaj to dobry pomysł.
Jest ktoś chętny?