malowane srebrem maluchy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 02, 2006 10:18 malowane srebrem maluchy

Są u nas od poniedziałku. Śliczne, małe chudzinki. Srebrna dziewczynka z białym podwoziem i skarpetkami i chłopaczek z malowanym pysiem.
Na początku były bardzo wystraszone, syczały i warczały, szczególnie że wszystkie nasze stwory były jak zwykle bardzo zainteresowane lokatorami klatki. Od czwartku biegają już swobodnie po mieszkaniu. Strach przed dużym psem już dawno minął i czasem z przerażeniem obserwuję jak włażą do psiej miski tuż przed nosem zdezorientowanego kompletnie olbrzyma lub sprawdzają jego cierpliwość skacząc w ginitwach tuż przed jego nosem.
Kocinki są już zdrowe, odrobaczone i całkowicie kuwetowe. Wiedzą już też, że najlepiej się śpi w łózku :wink:
Ostatnio edytowano Śro sty 10, 2007 0:18 przez justyna_ebe, łącznie edytowano 2 razy

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob gru 02, 2006 12:03 srebraki

ponieważ jestem tu dosyć nowa i nie jestem pewna czy moja wiad na pw doszła, pisze i tu :) mogway1@wp.pl

mogway1

 
Posty: 395
Od: Czw paź 05, 2006 13:30
Lokalizacja: Błonie k/Warszawy

Post » Sob gru 02, 2006 13:07

mogway - bezskutecznie usiłuję wysłać foty, ani onet ani wp mi nie działa :(

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob gru 02, 2006 13:26

Słuchaj justyna_ebe mój mąż mi podpowiada że zmniejszyc zdjecia można w paint ktory jest w systemie. Start-programy-akcesoria-paint. polecenie obraz-rozciagnij i wpisz w procentach.
Trzymam kciuki zeby sie udalo :)
Iwona

mogway1

 
Posty: 395
Od: Czw paź 05, 2006 13:30
Lokalizacja: Błonie k/Warszawy

Post » Wto gru 05, 2006 23:20

mogway przepraszam, wyjechałam zanim przeczytałam Twoją podpowiedź a sama nie wpadłam na to wcześniej :?

kociaczki brykają wesoło, nic sobie nie robiąc z psa potwora, choć dziś mało brakowało a doszłoby do nieszczęścia :? psiur nie wytrzymał nerwowo, gdy oba naraz wpakowały mu się do michy....

Zdjęcia nie oddają dobrze kolorów, np. chłopaczek jest dużo jaśniejszy (srebro z cegłą i bielą), ale trzeba się w końcu przedstawić:
z lewej chłopczyk, z prawej dziewczynka

http://upload.miau.pl/2/10804.jpg
http://upload.miau.pl/2/10807.jpg
kocurek - malowane cudo, niesamowity przytulas, bez przerwy ładuje się na kolana :D
Obrazek

koteczka - wesoła rozrabiaka, biega z prędkością światła i wszędzie jej pełno
Obrazek
http://upload.miau.pl/2/10806.jpg

maluchy bezceremonialnie pakują się zarówno do pościeli jak i do talerza.
Dziś panienka zwiała mi na klatkę schodową i z dużą biedą udało mi się ją złapać. Kocurek jest najszczęśliwszy na kolanach, lub na rękach, ucieczki mu nie w głowie.
Stada robali już się pozbyliśmy, apetyty dopisują, humorki też - czekamy teraz na domek :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro gru 06, 2006 23:56

No i za wcześnie się cieszyłam :? Maluszki dziś osowiałe, dużo śpią. Kocurek kicha soczyście, pakuje się na kolana i wtulony zasypia. Koteczka też nie rozrabia jak wcześniej :( Ech, komu to przeszkadzało, że było dobrze...

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt gru 08, 2006 9:04

Co u maluchów? Zdrowieją?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 08, 2006 12:41

Nie mam dobrych wieści. Maluszki wciąż kichają i prawie cały czas śpią. Gorączka na szczęście już spadła, z apetytem jest różnie ale podsuwam im smakołyki, więc trochę skubią. Koteczka ma znów brzydką kupe. Dziś idziemy znowu do weta.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon gru 11, 2006 8:59

Trzy dni minęły - jak sreberka?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 12, 2006 1:12

maluszki grają ze mną w kulki :? Jest już niby dobrze, a za chwilę znów coś się dzieje. Byliśmy dziś u weta. Osłuchał, obadał i stwierdził, że panienka udaje :roll: Jest zupełnie zdrowa. Chłopaczek zaś dostał zastrzyk w chudą dupinę. Wyraźnie miał ochotę oprotestować tę jawną niesprawiedliwość ale to kotecek- d..a i nie wiedział jak to zrobić :wink:
Następna wizyta w środę.
A po powrocie maluchy słodko zasnęły:
Obrazek
te barwy to wina lampy, a pewnie też robiącego zdjęcia... :?
Obrazek

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto gru 12, 2006 9:54

Cukiereczki (ikonka z oblizującym się obliczem)
Zdrowiejcie, maluszki, domki czekają :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 13, 2006 1:49

Twoje słowa Aniu zdziałały cuda. Kotecek ozdrowiał :D Szaleje teraz z siostrzyczką, zaczepia dorosłe koty a nawet psy ! Parę minut temu pokładalismy się ze śmiechu, bo malec usiadł przed dużym psem, jakieś pół metra od niego i ni stąd ni z owąd zaczął wymachiwać przednimi łapkami :D Czyżby się sposobił do jakiejś akcji? :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro gru 13, 2006 10:34

No to gadam dalej - koteczki, szybko wspólny rewelacyjny domek dla Was chcę :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 13, 2006 18:01

cud kocinki. to kolejka powinna się ustawiać :D

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw gru 14, 2006 1:59

gadaj Aniu, gadaj :D bo maluchy już zupełnie zdrowe o czym świadczą moje plecy podziurawione pazurkami diabełków. Jutro będzie wielkie manicure :twisted:
Na wszelki wypadek mamy jeszcze po dwie dawki antybiotyku, ale już w tabletkach. Szukamy więc najlepszych domków pod słońcem!
Następne biedy już w kolejce :? a cierpliwość męża niestety nie z gumy....

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron