

dzwonili do mnie - powiedziałam, że kota nie ma juz, ale oni chcą :
*małego kociaka (tzn dorosłego nie chcą)
*w typie norweskiego lesnego tzn ma być BURY & PUCHATY
*płeć obojętna
*wiecej wymagań nie ma
dysponuje adresem mailowym, telefonem.
Kot ma być dla mamy pana, który dzwonił do mnie, powiedziałam jakie są przepisy - zgodzili się na kastracje, niewychodzacy, zdjęcia i wiadomości itpd
Domek jest w warszawie...
niewychodzący - w miesiącach letnich mają jakiś ogródek ogrodzony i kot wychodzi pod nadzorem - to trzeba sprawdzić... w kazdym razie dom jakiś jest - do sprawdzenia, ale jest...
To dawać mi szybciutko kandydatów i kandydatki proszę :]