Strona 1 z 2

Szukam kocurka - juz sie znalazl!

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 16:31
przez kasia piet
Witam!
Szukam mlodziutkiego kocurka dla siostry.
Siostra nie ma dostępu do internetu, wiec robię to ja.
Od półtora tygodnia mieszka u niej 8-tygodniowy kocurek, burasek pregusek z bialym. Siostra zdecydowala sie na niego w ogóle go nie widzac:)
Rezydent :) jest zdrowiutki, kochany, przytulasny, uwielbia ludzi i straszliwie szaleje:)
No i zakochała sie...
No i warto by drugiego... odpowiedniego wiekiem...
Siostrze wysnil sie, wymarzył wlasciwie - maluch niebieski, niebieski z bialym, srebrny, srebrzysty, bezowy, czekoladowy-brazowy, biszkoptowy...
Jest gdzies taki?

Siostra mieszka w Warszawie, zawsze byla psiara. Niedawno odeszla jej suka husky, na nastepnego psa sie nie zdecydowali. Koty widziala u mnie :)
Male dzieci po domu sie nie plączą, bo juz dorosle.
O kastracji wie (kotow nie dzieci).
Jakby sie udalo - jej numer tel. podam na PW. w celu omowienia szczegołów :)


Pozdrawiam
Kaska

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 16:40
przez kordonia
Brombka (młodziutka, sześciomiesięczna, wysterylizowana i zaszczepiona):

Obrazek

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 16:59
przez kasia piet
To kocurek - chlopak musi byc...
nie wiem dlaczego tak wybrala, mowilam jej ze wsrod dziewczynek sa przesliczne trikolorki, szylkretki (bo jej sie bardzo moja Karola podobala), ale nie, uparla sie kobita - dwoch maloletnich chlopakow byc musi.
Ja z kolei wole dziewczyny :)
ale za to w rodzinie nam sie wyrowna plec naszych kotow - bedzie 2:2 :)

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 17:03
przez Monika L
U Kasi D w fundacji są piękne maluchy .

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 18:34
przez Karolka
No pewnie, zajrzyj do Kasi D. do fundacji www.fundacjafelis.pl ma multum maluchów o różnym umaszczeniu. Kasia często jeździ do Wawy więc i z transportem nie będzie problemu.

Może masz ochote na Amanta tego z mojego podpisu - on też od Kasi D. z fundacji, przebywa u mnie na tymczasie? Możesz o nim przeczytać w linku... za kilka dni bedzie szczepiony, jest juz po odrobaczeniu.

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 18:46
przez Wełna
kordonia pisze:Brombka (młodziutka, sześciomiesięczna, wysterylizowana i zaszczepiona):

Obrazek


fajna dziewucha i transport w okolicach świąt Gratis 8)

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 20:46
przez kasia piet
Jak napisalam wczesniej, szukamy kocurka. Chlopca.
Malutkiego, zeby polroczny mlodzian nie zabil malentasa. Bo on chudziutki i malutki jeszcze jest. Ale je sam i z kuwety korzysta. I w tej chwili wszystko jest podporzadkowane maluszkowi, czyli nie mozna go stresowac duzymi chlopami.
Pozdrawiam
Kaska

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 21:12
przez LimLim
A tygrysie chłopaki naszej aassii? Właśnie dałam im kolację. 8)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51332&start=0

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 22:33
przez Kasia D.
A moze Nemo?

Obrazek

Ciemny grafit z koloratką...

Albo Diabeł, jego brat-sobowtór...
Obrazek

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 22:41
przez iwcia
Może ten grafitowo-liliowy Piracik ma ok. 5 miesiecy, bardzo lubi inne koty, różnica wieku szybko się wyrówna, zresztą teraz mieszka chwilowo z 10 tygodniowym maluchem (jeszcze go nie zabił :wink: ).
Obrazek

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 22:45
przez Asia_K
a może chciałaby 4-ro miesięcznego czarnuszka z długim włosem? tyle, że on nie bardzo miziasty - trzeba nad nim troche popracować. ale koty i psy kocha.

Obrazek

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 22:55
przez zunia
Czarnuszek z długim włosem to w sumie nie wiadomo czy nie miziasty.
A słodki jest i biedny.

PostNapisane: Pt lis 24, 2006 9:35
przez kasia piet
Dziekuje:)
Do mojej siostry i buro-bialego kolegi przyjedzie Nemo:)

PostNapisane: Pt lis 24, 2006 9:57
przez Monika L
kasia piet pisze:Dziekuje:)
Do mojej siostry i buro-bialego kolegi przyjedzie Nemo:)

Aż mi się łza w oku zakręciła ,Nemuś był parę dni u mnie w domu ,to imie mu dała moja córka. To naprawdę cudowny kociak ,pieszczoch ,cmokał moją szyje i palce ,jest bardzo towarzyski i kochany. Życzę szybkiego dokocenia i zdrówka dla maluchów :D

PostNapisane: Pt lis 24, 2006 14:19
przez kasia piet
Siostrze odbilo 8O
Molestuje mnie SMSami z bardzo szczegolowymi pytaniami i jeczy ze nie moze sie doczekac, tylko chce juz.
Poza tym, ze jest mecząca, to chyba calkiem pozytywny objaw... :wink:

Nie ukrywam, ze i ja nie moge sie doczekac.
Będę kocią ciocią :wink: