Wtorek/Rubik postanowił sam o siebie zadbać. Ma Dom!!!

Wtorek/Rubik przybył we wtorek (21.11.06.) do gabinetu weterynaryjnego, przyszedł sam. Wtorek ma chrypkę (przez co narazie miauczy bezgłośnie), troszkę łzwią mu oczy i czasem kichnie. Wtorek wszedł do gabinetu, usiadł na blacie i spojrzał wymownie na leki. Niestety pani wet. miał być dopiero za 4 godziny. Wtorek cierpliwie czekał. Dostał leki i postanowił już nigdzie nie iść. Padał deszcz, kot przeziębiony, więc postanowiłam go przechować. Niestety nie mogę go zatrzymać, bo mam już koty, mam też ptaki i w domu cały czas trzeba uważać na drzwi - żeby Wtorek/Rubik nie zrobił sobie polowania.
Wtorek/Rubik jest kotem niezwykłym - inteligentnym, kontaktowym, spokojnym, kuwetkowym, mruczącym i sympatycznym. W mieszkaniu zachowuje się bez zarzutu.
UWAGA: nie boi się dużych i ogromnych psów. Mniejsze gania fukając. Taki ma charrrrakterek. Jestem pewna że przyzwyczai się do małych psów jeśli będzie taka potrzeba. Duże psy lubi.
Kocurek ma około roku, jest drobny, umaszczenie jak widać-elegancki frak i białe rękawiczki Nie kastrowany jeszcze.
trojka2@o2.pl
Wtorek/Rubik jest kotem niezwykłym - inteligentnym, kontaktowym, spokojnym, kuwetkowym, mruczącym i sympatycznym. W mieszkaniu zachowuje się bez zarzutu.
UWAGA: nie boi się dużych i ogromnych psów. Mniejsze gania fukając. Taki ma charrrrakterek. Jestem pewna że przyzwyczai się do małych psów jeśli będzie taka potrzeba. Duże psy lubi.
Kocurek ma około roku, jest drobny, umaszczenie jak widać-elegancki frak i białe rękawiczki Nie kastrowany jeszcze.




trojka2@o2.pl