Strona 1 z 5

Nie ma domu ani łapki ale ma kilka miesięcy i ogromne serce

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 0:39
przez Tweety
W niedzielę Pogotowie Ratunkowe dla Zwierząt „Psi Los” otrzymało informację, że na szosie katowickiej, na wysokości Nadarzyna został potrącony kot. Została wysłana karetka, którą przywieziono kotka do lecznicy . Podjęto decyzję o natychmiastowej operacji. Jest to młodziutki, kilkumiesięczny kotek. Od lekarzy Psiego Losu kotek otrzymał nowe imię – BENEK. Ze względu na bardzo duży zakres obrażeń kończyny miednicznej prawej (złamanie otwarte kości piszczelowej, zmiażdżenie nasady bliższej kości piszczelowej i nasady dalszej kości udowej) zdecydowano o przeprowadzeniu amputacji.
Kotek jest typem przytulastego miziaka. Tak dużo juz stracił, teraz czas aby jego los odmienił się.

Taki jestem przytuliński:
Obrazek

A taki jestem bieduszek, już bez mojej łapki:-( :
Obrazek

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 1:07
przez Gem
Kotki - bezłapki są tak rozbrajająco nieszczęśliwe :(

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 1:15
przez Majszczur
ale mieć trzy łapy w domu to o niebo lepiej niż nie mieć żadnej :ok:
no... u kogo jeszcze nie słychać tupotu kocich stópek ?

a tak na marginesie... PIĘKNY jesteś maluchu Obrazek

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 8:18
przez Hanek
Benusiu, jakiś Ty cudny, koteńku. Już szukamy dla Ciebie najlepszego z możliwych domku.

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 8:48
przez Tweety
Hanek pisze:Benusiu, jakiś Ty cudny, koteńku. Już szukamy dla Ciebie najlepszego z możliwych domku.


właśnie, szukamy, bo miejsce małej kocinki jest w domu na mięciutkich poduszkach a nie w lecznicy, nawet najlepszej

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 9:55
przez dorcia44
Cudny jesteś biedaku,zastanawiam się czy gdyby ta łachudra co go potr ąciła nie zostawiła tylko zawiozła do weta czy też trzeba by..... :cry: nie ma co ,to już po fakcie.

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 12:34
przez Tweety
Benuś, przebieraj tymi maleńkimi łapeńkami i zmykaj na górę

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 18:17
przez anita5
Słodki....
Trzymam kciuki za domek wraz z moją gromadką.

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 20:18
przez Iburg
Ale sliczniutki, a jak mu ładnie w tym zielonym ubranku.
Bierzcie bezłapki bo sa naprawde cudowne, a ten to wyjątkowy rozkoszniaczek.

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 21:26
przez Hanek
Bezłapkowe cudeńko jakieś cudne. Mam sentyment do bezłapkowych. Mam sentyment do bezłapkowych. 4 tyg. temu wyadoptowałam takie cudeńko. Była taka urocza i kochana. Nowy domek też jest w niej zakochany po uszy. I w tym burasku jestem przekonana, że się zakochają - i zabiorą do innego świata.

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 21:29
przez Gem
Benek chciałby mieć swój domek, więc podnoszę :)

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 23:55
przez Tweety
Hanek pisze:Bezłapkowe cudeńko jakieś cudne. Mam sentyment do bezłapkowych. Mam sentyment do bezłapkowych. 4 tyg. temu wyadoptowałam takie cudeńko. Była taka urocza i kochana. Nowy domek też jest w niej zakochany po uszy. I w tym burasku jestem przekonana, że się zakochają - i zabiorą do innego świata.


a może chcieliby drugiego? :wink:

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 3:13
przez Patsi
On jest przecudowny :love:

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 9:01
przez Tweety
dzień dobry Benusiu:-) Poranny spacerek?

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 11:54
przez Hanek
Kochany !!!