Strona 1 z 2

Marmurkowy Amant szuka nowego domu.

PostNapisane: Sob lis 18, 2006 14:21
przez Karolka
Marmurkowy Amant ma 5 m-cy, jest kuwetkowy, zdrowy, bardzo spokojny (do czasu aż mu palma nie odbije 8)

Jego rodzeństwo zgineło tragicznie z rąk pracowników administracji robiących "porządek z kotami" na osiedlu. Nie wiadomo w jaki cudowny sposób on ocalał...

Jego wyjątkową cecha jest piękne futerko - żaden z niego zwykły buras, tylko ślimakowaty marmurek. :D

Jest zadbany, dobrze odżywiony, czyściutki. Mruczy na widok człowieka, nie trzeba go nawet głaskać 8O Ale pogłaskany włącza motor na jeszcze większe obroty.

Świetnie dogaduje się z innymi kotami, psy tez nie są dla niego straszne.

Koteczek jest bardzo grzeczny, nie rozrabia, jest delikatny i kulturalny.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

PostNapisane: Sob lis 18, 2006 14:30
przez enigma
sliczny :D

PostNapisane: Nie lis 19, 2006 10:07
przez Karolka
nikomu ślicznota nie przypadła do gustu?

Zapraszam do wątku Amanta (w podpisie) :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2006 18:55
przez Karolka
hop do góry koteczku :roll:

PostNapisane: Pon lis 20, 2006 19:15
przez Anda
nie ma mojego posta:(
może jeszcze sie pojawi. powiem krótko kota piekna i idealna do domu - kochana, mrucząca i łagodna.
Ja jestem fanką, tylko zupełnie nieczasowa od 2 miesięcy, ale trzymam kciuki :D

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 13:18
przez nomiczek
Nooo prosze was... co to ma byc zeby takie piekne kocie-szczescie domku znalezc nie moglo?

Moj Lexus bedzie w tym typie. Tylko nie ma takich extra bialych lapek jak Amancik.

Mruczy na widok ludzi - WOW. To juz jest marzenie a nie kot :)

Znajdz sie domku dla sliczniastego kawalera ;)

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 0:33
przez Karolka
nomiczek pisze:Mruczy na widok ludzi - WOW. To juz jest marzenie a nie kot :)


Szczerze mówiąc kotów przez moje ręce przeszło już wiele i wiele było miłych i mruczących chętnie (Nuśka to wyjątek, mruczy w ostatecznosci 8) )...

Ale nigdy nie miałam do czynienia z kotem który zaczyna mruczeć na mój widok, zanim do niego podejdę :strach:

Kto by pomyślał, że z takiego nieśmiałka wyrośnie takie kochane kocie!

Domku znajdź się szybko bo się zakocham w Amanciku i będę potem za nim płakać :cry:

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 7:28
przez safiori
I tak będziesz płakać prędzej czy później 8) :ok: :ok: :ok: za domek dla Amanta.

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 14:29
przez pisiokot
przepiękny :-)
słodkie, śliczne oczęta
cudo :-)

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 14:49
przez anecioreczek
te spojrzenie mówi wszytko :*
"pokocham każdego" :*
Bierzcie Go!
Takie cudo i niema chętnych?:(

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 23:20
przez Karolka
Spojrzenie jak spojrzenie... bardziej oczka wołają "pogłaszcz mnie" a noseczek zawsze do góry wystawiony na powitanie, bo trzeba mamusie pacnąć zawsze noskiem w nosek :D

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 13:34
przez Karolka
up :ok:

PostNapisane: Sob lis 25, 2006 23:38
przez Karolka
Mały Marmurek zabawia sie ostatnio w szatkowanie paprotki 8)

PostNapisane: Nie lis 26, 2006 19:46
przez nomiczek
Do gory sliczniasty - miaziasty :)

Takie cudo musi domek znalezc cudowno-kochajacy :)

PostNapisane: Pon lis 27, 2006 14:33
przez Karolka
nomiczek pisze:Do gory sliczniasty - miaziasty :)

Takie cudo musi domek znalezc cudowno-kochajacy :)




Taaaa koniecznie - domek cudowno - kochający i cierpliwy 8)

I z dywanową wykładziną na ścianach - AMANT UMIE WŁĄCZAĆ ŚWIATŁO PSTRYCZKIEM jak sie wdrapie po ścianie. :mrgreen:

Tosz to pomocne stworzenie. :wink: