Strona 1 z 2

Marusia, spowita w szarość- już ma dom:)

PostNapisane: Śro lis 15, 2006 22:06
przez Agalenora
Oto Marusia.
Marusia ma ok. 3-4 miesięcy...
Ma piękną dymną (nieprążkowaną!) pelerynkę... wyraziste oczyska i biały podszerstek

Jest tak jakby spowita w szarość...


Mieszka tymczasowo w Wwie u znajomej z pracy mojego męża, starszej pani.. Jest jej tam dobrze - niemniej jednak pani, choć kocha zwierzaki, postanowiła definitywnie poszukać jej domu...
Dowiedzieliśmy się o niej wczoraj...
Podobno urodziła się na wsi...

Chcielibyśmy pomóc opiekunce Marusi, w ramach naszych skromnych możliwości i doświadczeń...

...tak aby to śliczne szarodymno-biale stworzonko, jeśli już musi szukać swojego człowieka, trafilo jak najlepiej.

Marusia - to imię dałam jej ja :) - jest kuwetkowa, bardzo uczłowieczona
Została raz odrobaczona.

Proszę o kontakt na priv - albo:
agatam@o2.pl

A oto Marusia:
Obrazek

PostNapisane: Śro lis 15, 2006 22:12
przez Agalenora
Wygłaskałam zwierzaczka i uczyniłam nieco więcej fot.
Ona jest przesłodka, i ma ogromne oczyska i uszyska...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Śro lis 15, 2006 22:23
przez enigma
WOW!
cudo :1luvu:

PostNapisane: Czw lis 16, 2006 11:30
przez Agalenora
Marusia jest prześliczna.

Najbardziej zachwyca jej oryginalne umaszczenie. ..
Grzbiet ma jasnodymny, bez prążków, te prążki jakby pokrywała srebrna mgiełka

I ten bieluchny żabocik, tak jakby miała lekko przedłużaną sierść.

Czy znajdzie się domek dla ślicznej, samotnej Marusi?

PostNapisane: Czw lis 16, 2006 15:20
przez dorcia44
ależ to cudo :1luvu: i ona jeszcze szuka :evil: ślepoza jaka czy co :wink: ja to bym chciała chociaz pogłaskać :wink: mizianko dla ślicznoty :lol:

PostNapisane: Czw lis 16, 2006 22:11
przez Hana
Przecudna :love:
Żebym to ja nie była zadeklarowanie jednokotna... :wink:

PostNapisane: Czw lis 16, 2006 22:45
przez dorcia44
co ty Hana człowiek zawsze może ulec toć przecie ułomni jesteśmy :wink: ja już....... ale warunki nie pozwalają :cry:

PostNapisane: Czw lis 16, 2006 22:58
przez smil
Marusia jest bosska :love:
Skoro uroda idzie w parze z charakterem - to mam nadzieję, że kciuki za dom szybko zadziałają :)

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 10:57
przez Agalenora
Marusiu, wyżej, wyżej...Niech Cię wszyscy widzą
Przeglądam kalendarz RC...
Te wielkie, czujne uszy zdradzają, być może domieszkę orientalnych genów...
8) :wink:
no i to umaszczenie.

Komu gwiazdeczkę zaczarowaną?

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 11:09
przez Agalenora
Hana pisze:Przecudna :love:
Żebym to ja nie była zadeklarowanie jednokotna... :wink:


He, he.. Ja też byłam zadeklarowanie jednokotna przez dwa lata. :lol:
I co się porobiło :wink: ?
Ale nie załuję, ani jednej dokoceniowej decyzji.

A Marusia to prawdziwy klejnocik 8)

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 19:17
przez dorcia44
Podrzuce malutką może ktoś sie zakocha , mam chętną na moją Kropcie ale tu leczenia pewnie na nastepny miesiąc ,może jak nie bedzie chciała czekać wezmie tą koteczka ,domek dobry... :lol: zaproponuje jak by co :wink:

PostNapisane: Sob lis 18, 2006 12:58
przez Agalenora
dorcia44 pisze:Podrzuce malutką może ktoś sie zakocha , mam chętną na moją Kropcie ale tu leczenia pewnie na nastepny miesiąc ,może jak nie bedzie chciała czekać wezmie tą koteczka ,domek dobry... :lol: zaproponuje jak by co :wink:


Dorciu, dziękujemy
Kicia jest cudna :D


Kropeczce zdrówka życzę.
Wiem, co znaczy chory kociak :cry:

PostNapisane: Sob lis 18, 2006 13:10
przez dorcia44
Napisałam Lusi że gdyby nie mogła sie doczekać na Kropcie bo za dwa tyg. wymaz i nie wiem jak długo z grzybkiem będziemy walczyć :cry: to mam dla niej cudnego kotka ,gotowego ,zdrowego,boje sie tylko że wyjdzie że Kropcia zostanie ,TŻ o tym marzy :evil: :wink:

PostNapisane: Pon lis 20, 2006 22:02
przez dorcia44
I co słychać u mojej faworytki :?:

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 11:55
przez dorcia44
Marusia właśnie namawiam Lusie żeby cię adoptowała :lol: czy mi się uda :?: nie wiem ,jesteś cudna :lol: