to jest ok 2,5 letni kocurek/kastrat.
Był domowy ,jest czyściutki i bardzo spokojny.
W schronisku jest od kilku dni i cięzko mu idzie adaptacja do nowych warunków.
Bardzo proszę może ktoś ma wolne miejsce dla kocurka
Napisane: Nie lis 12, 2006 9:15
przez iwcia
Z pysia i umaszczenia przypomina mojego George , tylko ciemnej bródki nie ma i ma nauszniki zamiast czapeczki, ale taka sama zagubiona sierotka
Napisane: Wto lis 14, 2006 11:34
przez smilla
Hop, do góry po domek!
Napisane: Śro lis 15, 2006 21:09
przez Werka1
ten kocio miał swojego człowieka ,który go zdradził i wywalił z domu.
Kocurek bardzo przeżywa pobyt w schronisku. Im dłużej tam będzie tym ................. dla niego
Napisane: Śro lis 15, 2006 21:36
przez Asca
boże jacy ludzie są okropni Sliczny kiciulku Hop po domek.