Strona 1 z 2

Miodek- na razie nieaktualne...

PostNapisane: Sob lis 11, 2006 13:03
przez VeganGirl85
Jak tylko go zobaczyłam, od razu skradł moje serce :D Rudzielec jak mój Ozyrys, bardzo miły, przyjazny, od razu lecący, aby się przytulić, mruczący jak traktor, wystawiający brzucho do głaskania osobie, którą widzi pierwszy raz w życiu... Znakomicie rozumie się z innymi kotami, uwielbia się z nimi bawić i przytulać. Słowem- kot ideał. Kocio został znaleziony przez panią Grażynę na podwórku, na 100% miał wcześniej dom- prawdopodobnie uczono go załatwiać się do sedesu. Jest po operacji ogona, ale już prawie tego po nim nie widać, został także wykastrowany.
Do oddania tylko w bardzo dobre ręce :D

Tel. kontaktowy: 0501 829 817.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Sob lis 11, 2006 14:38
przez enigma
ale sliczny :D
i slodki jak miodzio :wink:

PostNapisane: Sob lis 11, 2006 15:02
przez VeganGirl85
cudo normalnie :love: szkoda, że nie mogę go wziąć, szukamy super domku! :)

PostNapisane: Sob lis 11, 2006 15:23
przez enigma
taki rudas to moje marzenie
szkoda, ze Demolcia nie toleruje kotow :(

PostNapisane: Sob lis 11, 2006 15:46
przez VeganGirl85
rzeczywiście szkoda :(

PostNapisane: Nie lis 12, 2006 16:47
przez VeganGirl85
hop :)

PostNapisane: Sob lis 18, 2006 19:10
przez neris
A co tu taka cisza?
On jest identyczny jak mój Mietek, niestety już za TM....

PostNapisane: Pon lis 20, 2006 10:58
przez zojka
XAgaX moja znajoma poszukuje rudego kotka..
Przesle jej link, a nuz sie moze zdecyduje. Jest poczatkujaca kociara ale bardzo rozsadna.

PostNapisane: Pon lis 20, 2006 19:42
przez VeganGirl85
jutro powinnam wiedzieć, czy on nie ma już domku :) na razie nieśmiało prosimy o kciuki ;) ale oczywiście może się okazać, że miodowy przytulas będzie nadal do adopcji...

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 10:28
przez zojka
ja mysle, ze to ten sam domek :).
Bo ty zdaje sie rozmawialas z TZ mojej znajomej. W kazdym razie probowali sie dodzwonic ale masz wylaczony tel. Sprawa bardzo jak sadze aktualna :)

Dom dla Rudego

PostNapisane: Wto lis 21, 2006 12:18
przez Fasgorn
Heja. Specjalnie sie tu zapisalem. XAgaX odezwij sie (wyslalem Ci wiad prv).

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 20:59
przez VeganGirl85
zojka pisze:ja mysle, ze to ten sam domek :).
Bo ty zdaje sie rozmawialas z TZ mojej znajomej. W kazdym razie probowali sie dodzwonic ale masz wylaczony tel. Sprawa bardzo jak sadze aktualna :)


Nie, to nie ja. Mój telefon zaczyna się od 0605 , telefon podany w ogłoszeniu należy do znajomej, która nie ma dostępu do netu, która odratowała Miodka i u której on przebywa. Miała do mnie dzwonić w poniedziałek wieczorem, do tej pory nie mogę się z nią skontaktować- pewnie znowu ma mnóstwo na głowie...

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 9:58
przez zojka
XAgaX pisze:
zojka pisze:ja mysle, ze to ten sam domek :).
Bo ty zdaje sie rozmawialas z TZ mojej znajomej. W kazdym razie probowali sie dodzwonic ale masz wylaczony tel. Sprawa bardzo jak sadze aktualna :)


Nie, to nie ja. Mój telefon zaczyna się od 0605 , telefon podany w ogłoszeniu należy do znajomej, która nie ma dostępu do netu, która odratowała Miodka i u której on przebywa. Miała do mnie dzwonić w poniedziałek wieczorem, do tej pory nie mogę się z nią skontaktować- pewnie znowu ma mnóstwo na głowie...

Juz sobie wyjasnilysmy :)

Rudy ma juz dom

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 11:19
przez Fasgorn
Heja. Wszystko dobrze sie skonczylo. Jutro Zabieramy Rudzielca do siebie :) Mialo byc wczoraj ale kociak ma jeszcze jedno szczepienie i kontrole... Dzieki za pomoc Ahoj

Re: Rudy ma juz dom

PostNapisane: Czw lis 23, 2006 11:43
przez zojka
Fasgorn pisze:Heja. Wszystko dobrze sie skonczylo. Jutro Zabieramy Rudzielca do siebie :) Mialo byc wczoraj ale kociak ma jeszcze jedno szczepienie i kontrole... Dzieki za pomoc Ahoj

czesc Adam :)
Ciesze sie, ze sie udalo. Dajcie koniecznie znac co i jak no i gdybyscie mieli jakiekolwiek pytania to walcie jak w dym.