Strona 1 z 7

wyrzucona na zimno / odwiezli ja do schroniska / ratunku :(

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 10:51
przez lidiya
Pojawila sie pod pewnymi blokami jakies kilkanascie dni temu.
Pewien pan dawal jej jesc, mysla , ze czyjas, ze sobie pojdzie.

Jest juz bardzo zimno, a ona siedziala skulona pod samochodami, ktore akurat przyjechaly i dawaly jakiekolwiek cieplo...
To domowy kot bo jest calkiem grubiutka i potrafila siedziec na srodku ulicy nawet gdy samochody jezdzily...

Po jakims czasie marzniecia kitusia dostala kk, a pan ktory dawal jej jesc bal sie, ze kotka wchodzi pod silniki i cos jej sie stanie.... no i nie mogl patrzec jak zmaga sie z zimnem...

Zawiozl ja do schroniska, a ja zobowiazalam sie pomoc szukac jej domu.
W schronisku powiedzieli, ze kicia nie ma zabkow- nie wiem czy wszsytkich czy znacznej czesci, ale.... Czy taki kot ma szanse na dom gdy bedzie wsrod mlodszych i ladniejszych....? :(

Nie mam lepszych zjesc koteczki... ale widac na nich te biedne oczka...
Blagajace by ktos uratowal jej ZYCIE.... :(


Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 11:45
przez Kasia C
Potrzymamy cie troszke "up, up" to moze domek sie znajdzie...
Oczka na prawde biedniutkie...Takie zagubione...

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 12:22
przez gauka1
:ok:

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 12:32
przez ania toruń
O matko jaki smutek z oczu i pysia :cry: .Moze ktos da domek??!!

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 12:53
przez mokkunia
Jaki smutny pysio :(:(:(

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 13:59
przez gauka1
Dałam Sierotkę na Bezzębniaczki i trzymam kciuki...
...biedulka...

PostNapisane: Nie lis 05, 2006 20:14
przez Kasia C
No to up...

PostNapisane: Pon lis 06, 2006 9:54
przez ania toruń
Hop do gory biedulko kochana!!

PostNapisane: Wto lis 07, 2006 1:20
przez Zuzia1
Biedna malutka .

PostNapisane: Wto lis 07, 2006 9:45
przez ania toruń
trzymmaj sie gory-moze ktos Cie przygarnie!

PostNapisane: Wto lis 07, 2006 11:05
przez Ada
:ok: kciuki za domek dla bidulki

PostNapisane: Wto lis 07, 2006 16:57
przez Hanek
I bidulki dom znajdują i to nie wiem czy nie szybciej. Napewno znajdzie i ona. Trzymam kciuki bardzo mocno.

PostNapisane: Wto lis 07, 2006 21:51
przez ania toruń
Mi sie serce kraja jak widze to pysio biedne :( Niech sie domek znajdzie!!!!

PostNapisane: Śro lis 08, 2006 2:02
przez Gem
Śliczna i nieszczęśliwa kotka szuka domu! :( Jak się czuje?

PostNapisane: Śro lis 08, 2006 10:11
przez Hanek
Oj bidulko ty moja, zobacz ile ludzi za ciebie trzyma kciuki. Wyzdrowiej i domek się znajdzie. :ok: