Ruda Nutka z przyciętymi wąsami ma dom :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 12, 2006 19:38

No za mną też wszędzie łaziła i pchała się na kolana, zdecydowanie musi być w centrum uwagi :lol:
jak miauczała, to coś do niej gadałam, ale nie brałam za każdym razem na ręce, o nie. w ten sposób można baaaaardzo rozpuścić kota :twisted: :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie lis 12, 2006 20:11

oj wyglada na rozpuszczona i lubi chyba ludzi - juz dziś miała 4 gości i wszytskim pozowliła się miziać i wskakiwała na kolana:)))

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2006 8:10

Noc przespana, tylko warkotała mi do ucha :D koło 6 rano koniecznie chciała mnie obudzić i lizala mnie po rekach:)

qupka jest i chyba jest jej dobrze:)

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 11:46

jeszcze u mnie :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 14:30

ewqa - masz szczęście - moja mnie rano budzi albo pacnięciem łapką w nos (początkowo bez pazurków, ale tylko początkowo :) ) a później mnie podgryza w ten nos - co jest dużo bardziej skuteczne ;)

mysza - na tym ostatnim zdjęciu wygląda jak kot z Alicji w Krainie Czarów (przynajmniej ja go sobie tak wyobrażałam...)

szlonko

 
Posty: 227
Od: Pt wrz 08, 2006 16:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 15:30

dziś spała ze mną dzielnie od 23 do 7 rano, tylko gdzieś koło 5 przez chwilę usiłowała mnie przekonac, ze już czas wstawac, ale ją pogłaskałam i poszla ze mna dalej spać :D
tylko teraz czekam na koniec pracy i do domu, sprawdzić jak mała wytrzymała te parę godzin:)

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 11:04

przetrzymała sama caly wczorajszy dzien, ale troszkę może się obraziła? dawała się głaskać ale na kolanka nie przyszła. Za to łazi za mną non stop i siada niedaleko. Tym razem przespala prawie całą noc na parapecie, tylko trochę przyszła się pomiziac i polizać :D no i koło 6 był atak na nogi :twisted:

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 11:12

Te ataki na nogi to ją Freja nauczyła, albo sama ma w genach ;) Bo moi chłopcy nie atakują nic a nic. Nie uczyłam ich tego.
A freja skądś umie. I mnie się boi, ale nogi pod kołdra to osobny stwór i trzeba je zjeść. Dosłownie :wink:
W każdym bądź razie nie zachęcaj jej machając palcami, bo teraz to kołdra jest gruba, ale latem to moze byc bolesne :twisted: :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 15, 2006 11:20

no tak trochę ją dziś zachęcałam:) latała po całym pokoju żeby skoczyć na nogi :lol:
tylko dlaczego nie chciała na kolanka? w niedzile i poniedizałek było odwrotnie - nie chciała ze mnie zejść...
może nie będzie kotkiem kolankowym... ale może jednak bedzie :D

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 13:16

to jest po prostu KOT
ma swoje humory i widzimisie 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 15, 2006 13:59

Mysza pisze:to jest po prostu KOT
ma swoje humory i widzimisie 8)


Ale co to za KOT :!: najpiekniejszy na świecie :D
ma już drapak, zabawki (wędka z myszą robi furorę), uwielbia jak się ją czesze, a najbardziej ja się ją drapie po brzuszku :lol: CUDO. i każdy kto ją ma okazję poznać zaraz się zakochuje :P a i lubi leżeć na ręcznikach - czyściutkich oczywiscie :)

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2008 14:47

odzywam się po dwóch latach i specjalnie dla Myszy, której jestem dozgonnie wdzięczna za kotka - wklejam zdjęcie najwiekszego pieszczocha świata, czyli Niutki, która kiedys dawno temu miała przyciete wasiki

Obrazek

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 27, 2008 14:51

Jakie cudo :) I jakie szczęśliwe :)
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lis 27, 2008 14:54

Ja też pamiętam historię Nutki i baaardzo się cieszę, że maleńka jest szczęśliwa w swoim domu :D

Uwielbiam takie historie z happy endem :wink:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 14:56

myslę, ze jest bardzo szczęsliwa zwłaszcza że zdominowała mnie i wszystkich przyjaciół, rozpuszczona ruda mysza;)
i jest najpiękniejszym kotem na świecie i strasznie przez wszystkich kochanym
a wąsy jak na zdjęciu!

ewqa75

 
Posty: 118
Od: Pon lis 06, 2006 23:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 23 gości